REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - dużo znaków zapytania na finiszu rundy zasadniczej

Ekstraklasa piłkarska – dużo znaków zapytania na finiszu rundy zasadniczej

-

Lechia w ostatniej kolejce sezonu regularnego zagra w Krakowie z Cracovią fot.Facebook

Przed zaplanowaną na sobotę ostatnią kolejką rundy zasadniczej piłkarskiej ekstraklasy pięć drużyn jest pewnych gry w grupie mistrzowskiej. O pozostałe trzy walczy pięć zespołów. Nie wiadomo też jeszcze, kto zajmie pierwsze miejsce, a kto ostatnie.

Wszystkie spotkania 30. kolejki odbędą się w sobotę o godz. 18. Po ich zakończeniu drużyny utworzą dwie ośmiozespołowe grupy (bez dzielenia punktów), tzw. mistrzowską i spadkową, a następnie zagrają po siedem meczów.

REKLAMA

Po 29. kolejce prowadząca w tabeli Lechia Gdańsk ma 60 punktów i o trzy wyprzedza Legię Warszawa. Broniący tytułu stołeczny zespół teoretycznie może jeszcze wyprzedzić ekipę Piotra Stokowca. W obu meczach między tymi zespołami padł remis 0:0, więc zdecyduje bilans bramkowy z całego sezonu zasadniczego. Tutaj lepsza jest Lechia – plus 22 (43-21), natomiast Legia – plus 15 (45-30).

Warszawski zespół musiałby więc wygrać wysoko w sobotę i liczyć na porażkę gdańszczan. Piłkarze trenera Aleksandara Vukovica w 30. kolejce podejmą Pogoń Szczecin, która nie wygrała trzech poprzednich meczów, natomiast Lechię czeka trudne wyjazdowe starcie z Cracovią. „Pasy” wygrał sześć ostatnich spotkań na swoim obiekcie.

Jest o co walczyć, ponieważ najlepszy po rundzie zasadniczej zespół zagra w serii finałowej z wiceliderem na swoim stadionie.

Cracovia i Pogoń też mają o co rywalizować. Czwarta pozycja, zajmowana teraz przez „Pasy”, jest ostatnią gwarantującą więcej meczów u siebie w grupie mistrzowskiej (cztery, a na wyjeździe trzy). Z kolei szczeciński zespół – obecnie siódmy w tabeli – nie ma jeszcze zapewnionego miejsca w tym gronie.

Pewne gry w czołowej ósemce są na razie: Lechia (60), Legia (57), Piast Gliwice (50), Cracovia (45) i KGHM Zagłębie Lubin (44).

Wprawdzie lubinianie mają identyczny dorobek punktowy jak szósta Jagiellonia, ale ekipa z Białegostoku w sobotę gra w Poznaniu z ósmym Lechem. Obie drużyny nie zdołają wyprzedzić „Miedziowych”.

O wolne trzy miejsca w grupie mistrzowską walczą jeszcze – oprócz Jagielonii (44), Pogoni (43) i Lecha (43) – dziewiąta Wisła Kraków (42) i dziesiąta Korona Kielce (40).

Szanse kielczan, którzy zagrają na wyjeździe z pewnym trzeciego miejsca Piastem, są już tylko matematyczne. Musieliby nie tylko zwyciężyć, ale liczyć także na korzystne dla nich rozstrzygnięcia w trzech innych spotkaniach (m.in. wysoką porażkę Pogoni z Legią).

W lepszej sytuacji znajduje się „Biała Gwiazda”. Ekipie prowadzonej przez Macieja Stolarczyka do awansu do grupy mistrzowskiej wystarczy wyjazdowe zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin, bowiem we wspomnianym meczu Lecha z Jagiellonią ktoś straci punkty. Szans wiślaków nie pozbawia także remis w Lubinie, ale wówczas musieliby czekać na korzystne dla nich rozstrzygnięcia w trzech innych meczach.

Zwraca uwagę wciąż niepewne miejsce w czołowej ósemce Jagiellonii i Lecha, zwłaszcza biorąc pod uwagę poprzedni sezon. Piłkarze z Białegostoku zdobyli wówczas wicemistrzostwo kraju, a „Kolejorz” był trzeci.

Drużyny od 11. lokaty w dół na pewno zagrają w grupie spadkowej. Są nimi: Śląsk Wrocław (31 pkt), Miedź Legnica (31), Arka Gdynia (28), Górnik Zabrze (28), Wisła Płock (27) i Zagłębie Sosnowiec (24).

Beniaminek z Sosnowca miał bardzo nieudaną rundę jesienną, ale wiosną – po wielu zimowych transferach – spisuje się lepiej. Podopieczni Litwina Valdasa Ivanauskasa wygrali cztery z ośmiu ostatnich meczów. Wciąż mają szansę uniknięcia ostatniego miejsca po fazie zasadniczej. W sobotę zagrają u siebie z przedostatnią Wisłą Płock, do której tracą trzy punkty. Musi to być jednak wysokie zwycięstwo, ponieważ jesienią przegrali z tym rywalem na wyjeździe 0:2.

Podobnie jak w grupie mistrzowskiej, cztery najlepsze ekipy grupy spadkowej (czyli z miejsc 9-12) zagrają w fazie finałowej cztery spotkania u siebie, a trzy na wyjeździe.

Z uwagi na to, że 30. kolejka odbędzie się o jednej porze, nie da się skorzystać z systemu VAR na każdym stadionie. Jak poinformował PZPN, możliwość wideoweryfikacji będzie dostępna na czterech meczach: Arki z Miedzią, Cracovii z Lechią, Legii z Pogonią oraz Zagłębia Sosnowiec z Wisłą Płock.

(PAP)

REKLAMA

2090797470 views

REKLAMA

2090797776 views

REKLAMA

2092594242 views

REKLAMA

2090798067 views

REKLAMA

2090798217 views

REKLAMA

2090798364 views