REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaPublicystykaUcieczka z Mosulu (Korespondencja własna z Tel Awiwu)

Ucieczka z Mosulu (Korespondencja własna z Tel Awiwu)

-

Izraelscy biznesmeni, którzy powrócili ostatnio z Iraku opowiadają o krwawych pogromach przeciwko chrześcijan. Do najbardziej dramatycznych wydarzeń doszło w Mosulu – trzecim co do wielkości mieście w Iraku. Nie wiadomo dokładnie, ilu chrześcijan zginęło, ale odgłosy strzałów i wybuchów w dzielnicy chrześcijańskiej dochodziły przez kilka dni. Mendel J. – specjalista w przemyśle naftowym, który prosił o zachowanie anonimowości, opowiada w rozmowie z “Dziennikiem Związkowym”, że policja iracka przerzuciła do Mosulu dwa bataliony i zmotoryzowaną brygadę antyterrorystyczną. Czynniki zbliżone do izraelskiego wywiadu na zagranicę oceniają, że pogrom został zorganizowany przez skrajnych sunitów powiązanych z Al-Kaidą. Dodają oni, że w ciągu ostatniego tygodnia w Mosulu zamordowano kilkunastu chrześcijan i podpalono ponad sto sklepów. Wśród zamordowanych znalazł się dr Fijar Entebi, lekarz sportowców irackich na olimpiadzie w Pekinie. W związku z tym co się dzieje z Mosulu uciekło 500 rodzin chrześcijańskich. Najgorsza sytuacja panuje w dzielnicy El Sukar, która według biznesmenów izraelskich przypomina fatamorganę na pustyni. Z dzielnicy tej uciekły nawet psy. 

Prawdziwy zakres pogromów nie jest jeszcze znany, ponieważ wszystkie informacje mają charakter wyrywkowy. Miasto opuścili również Izraelczycy, którzy pomagają władzom w uruchomieniu przemysłu naftowego. Mimo że eksperci nie afiszowali się swoim pochodzeniem i na ogół posiadali też paszport innego państwa, postanowili oni wrócić i przeczekać burzę.

REKLAMA

Okazuje się, że jednocześnie skrajni islamiści wzmogli akty terroru. W ciągu ostatnich 10 dni dokonali oni w chrześcijańskich dzielnicach Mosulu dwóch zamachów samobójczych, w których zginęło kilkanaście osób. Wszystko to dzieje się w szczytowym momencie wielkiej akcji przeciwko obozom i sztabom Al-Kaidy. Akcją, która nosi nazwę “Odwilż” kierują wyżsi oficerowie amerykańscy wspomagani przez sztabowców irackich i miejscowe oddziały wojskowe. 

Nie po raz pierwszy islamiści urządzają pogromy chrześcijan. Od wybuchu wojny, 5 lat temu, chrześcijanie przez cały czas narażeni są na krwawe prześladowania. I tak np. w lutym Al-Kaida uprowadziła arcybiskupa Mosulu, Bolusa Feredża. Po kilku dniach znaleziono jego zmasakrowane zwłoki.
Chrześcjanie iraccy, których liczbę ocenia się na 850 tysięcy (z ogólnej liczby 28 mln Irakijczyków) zapłacili wysoką cenę od czasu upadku Saddama Hussajna i reżimu Baat. Morderstwa, pogromy, podpalnie kościołów itp. wszystko to zmierza do “oczyszczenia” Iraku od innowierców. Należy odnotować, że gmina chrześcijańska czuje się tam osamotniona i w sytuacji, gdy w całym kraju panuje anarchia i dochodzi do aktów brutalnej przemocy, jej członkowie widzą w emigracji ostatnią szansę. 

Czynniki izraelskie oceniają, że z ogólnej liczby około 3 milionów uchodźców, którzy uciekli z Iraku, 100 tysięcy stanowią chrześcijanie. Kilkunastu z nich przybyło przez Egipt i półwysep Synaj do Izraela. Znajdują się oni w punktach przejściowych i o ich dalszym losie najprawdopodobniej zadecyduje rząd.
Henryk Szafir

REKLAMA

2091034516 views

REKLAMA

2091034816 views

REKLAMA

2092831277 views

REKLAMA

2091035099 views

REKLAMA

2091035246 views

REKLAMA

2091035392 views