Głównie odpoczynek i relaks…
Długi świąteczny weekend z okazji Dnia Niepodległości Stanów Zjednoczonych stwarza świetną okazję do odpoczynku. Wielu naszych rodaków – choć nie wszyscy – zamierza oddać się w długi weekend relaksowi – jak dowiedzieliśmy się przeprowadzając miniankietę wśród polonijnej społeczności.
Zofia D. z Chicago, w USA ponad 20 lat, pracownica zakładu kosmetycznego, wybiera się z mężem i 4,5-letnią córeczką na dwie jednodniowe wycieczki, do Domku na Skale koło Wisconsin Dells i do Indiana Dunes – pod warunkiem, że dopisze pogoda.
– Polecam wszystkim Domek na Skale, czyli House on the Rock, pół godziny jazdy od Wisconsin Dells. Przepiękne miejsce. Jest tam zwiedzania na kilka godzin.
Jan P. z Arlington Heights, mieszkaniec USA od ponad 40 lat, z zawodu inżynier mechanik, rozpoczyna w świąteczny weekend remont na dolnym poziomie swojego domu. – W planie mamy z żoną przerobienie kominka, unowocześnienie pralni i systemu grzewczo-klimatyzacyjnego. Zatrudniliśmy do pracy dwóch fachowców, którym będę pomagał.
Anna K., z Addison, w USA od ponad 20 lat, z zawodu fryzjerka, aktualnie zajmująca się domem i pomagająca mężowi w prowadzeniu biznesu hydraulicznego, wybiera się z nim i małymi dziećmi do domku letniskowego w Lakeside, w Michigan. – Mamy dostęp do plaży, na której spędzamy mnóstwo czasu, jeśli jest ładna pogoda.
Zamierzmy też pojechać do pobliskiego New Buffalo na pokaz fajerwerków i lody. Dodatkową atrakcją pobytu w Lakeside są targi, na których lokalni farmerzy sprzedają swoje produkty. W sobotę wracamy do Chicago. Mój mąż i syn wybierają się na mecz na Soldier Field.
Ewa B. z Chicago, w USA od 20 lat, z zawodu choreograf, dyrektorka zespołu tańca, spędzi świąteczny weekend z mężem i dorosłymi córkami-studentkami w gronie przyjaciół. – Pogrillujemy sobie na luzie. Nie planowaliśmy żadnego wypadu poza Chicago, ponieważ od połowy lipca wyjeżdżamy na długie wakacje.
Róża S., z Glenview, w USA od 25 lat, dyplomowana pielęgniarka, jeszcze nie wie, jak spędzi z mężem i najmłodszym dzieckiem świąteczny weekend. – Wszystko zależy od pogody. Jeśli będzie ładna, to wybierzemy się na plażę, by nasza córeczka mogła pobawić się w piasku. Może zorganizujemy z przyjaciółmi barbecue, albo jakiś wyjazd poza metropolię.
Adam G., z Des Plaines, w USA od 35 lat, z zawodu muzyk, nie ma żadnych planów na długi weekend. – Będziemy z żoną sami i czekam na jej pomysły. Myślę, że jak zwykle sprawdzimy w „Dzienniku Związkowym”, czy w weekend są jakieś ciekawe imprezy lub atrakcje i jeśli nas coś zainteresuje, to może się wybierzemy.
Alicja Otap
