REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyPuchar Davisa - Polska zagra w lutym ze Szwajcarią

Puchar Davisa – Polska zagra w lutym ze Szwajcarią

-

Pierwszy po 15 latach przerwy start w rozgrywkach o Puchar Davisa w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej polscy tenisiści rozpoczną od wyjazdowego spotkania z drużyną Szwajcarii.


Dotychczas zespoły te spotykały się dwukrotnie w Szwajcarii i za każdym razem lepsi byli polscy tenisiści, którzy wygrywali po 4:1 w 1951 roku w Zurychu czy w 1958 w Lozannie. Grali wówczas Władysław Skonecki, Andrzej Licis, Józef Piątek i Jan Radzio.


Zgodnie z artykułem 27. regulaminu rozgrywek, jeśli ostatni mecz rozegrano przed 1970 rokiem, to o wyznaczeniu gospodarza kolejnego spotkania decyduje losowanie, a w tym przypadku okazało się szczęśliwe dla Szwajcarów.


Losowanie drabinki przeprowadzono w czwartek w Londynie, a szczegóły, czyli miejsce i rodzaj nawierzchni, na której toczyć się będzie rywalizacja zostaną ogłoszone w późniejszym terminie. Obydwie kwestie leżą w gestii organizatorów meczu.


Wiadomo, że zwycięzca tego spotkania w drugiej rundzie zmierzy się z Białorusią, a przegrany będzie walczył w barażach o utrzymanie w Grupie I. Lepszy zespół w drugiej rundzie zagra w barażach o awans do Grupy Światowej, w której walka toczy się o trofeum.


Reprezentacja prowadzona przez kapitana Radosława Szymanika oraz koordynatora do spraw Pucharu Davisa, Brytyjczyka Nicka Browna pokonała w tym roku w Abudży Nigerię 5:0, a w lipcu w tym samym stosunku pokonała Grecje w Salonikach.


W weekend reprezentacja Polski pokonała 4:1 Maroko w spotkaniu trzeciej rundy w Grupie II Strefy Euroafrykańskiej, rozgrywanym na korcie o sztucznej nawierzchni typu velour w Centrum Tenisowym „ANGIE” w Puszczykowie koło Poznania.


Po pierwszym dniu był remis 1:1, po tym jak Michał Przysiężny pokonał 6:2, 6:4, 6:1 Mounira El Aareja, a w zakończonym późnym wieczorem pięciosetowym maratonie Dawid Olejniczak przegrał z Rabiem Chakim 6:4, 6:7 (3-7), 6:7 (3-7), 7:6 (7-4), 9:11, chciaż przy stanie 9:8 miał do dyspozycji piłkę meczową.


Prowadzenie 2:1 zapewniło Polsce zwycięstwo debla Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski 6:3, 6:4, 6:2 nad Redem El Amranim i Mehdim Ziadim.


Zwycięski punkt zdobył w niedzielę Przysiężny, pokonując 6:2, 6:4, 6:4 Chakę, a w spotkania ustalił Matkowski, wygrywając 6:1, 6:4 z Redem El Amranim.


Drabinka Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa w 2008 roku (na pierwszym miejscu gospodarze):


 


pierwsza runda (8-10 lutego)


Chorwacja (nr 1.) – wolny los Włochy – wolny los Holandia (4.) – wolny los Macedonia – Łotwa Szwajcaria – Polska Białoruś (3.) – wolny los Gruzja – wolny los Słowacja (2.) – wolny los


druga runda – (11-13 kwietnia)


Chorwacja (1.) – Włochy Holandia (4.) – Macedonia lub Łotwa Białoruś (3.) – Szwajcaria lub Polska Słowacja (2.) – Gruzja


 


opinie


Start w przyszłorocznej rywalizacji o Puchar Davisa polscy tenisiści rozpoczną od wyjazdowego spotkania ze Szwajcarią. Będzie to ich pierwszy występ w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej tych rozgrywek od 15 lat, bowiem w 1992 roku opuścili ją po porażce z Węgrami.


Dotychczas zespoły te spotykały się dwukrotnie w Szwajcarii, a bilans jest korzystny dla polskich tenisistów, którzy wygrywali po 4:1 w 1951 roku w Zurychu i w 1958 w Lozannie. Występowali wówczas Władysław Skonecki, Andrzej Licis, Józef Piątek i Jan Radzio.


„Szwajcaria, to dziś brzmi mocno. Na pewno losowanie nie jest zbyt dobre, ale i nie możemy narzekać, bo tutaj nie ma słabych zespołów. Na pewno nie będzie wstydem przegrać ze Szwajcarami, a pokonanie ich będzie sporym sukcesem, nawet jeśli nie zagra Roger Federer” – powiedział PAP po losowaniu kapitan reprezentacji, Radosław Szymanik.


„Plan minimum, jaki zakładamy na przyszły sezon, to utrzymanie się w Grupie I, a założenie najbardziej optymistyczne to oczywiście udział w fazie play off, czyli barażach o prawo gry w Grupie Światowej” – dodał Szymanik.


Szwajcarzy w ostatni weekend przegrali w barażach o utrzymanie w Grupę Światową z Czechami 2:3, chociaż w ich składzie znalazł sie Roger Federer. Lider obydwu rankingów ATP zdobył dwa punkty w singlu, ale w deblu poniósł porażkę, występując z Ivesem Allegro. Obydwa pojedynki singlowe przegrał w Pradze Stanislas Wawrinka.


„Pewnie Federer, tak jak dotychczas miał w zwyczaju, nie wystąpi w pierwszej rundzie, bo ten termin jest zbyt blisko po Australian Open, a po tym turnieju zawsze robi sobie przerwę przed kolejnymi startami. Jednak nawet bez niego to trudny rywal, więc zapowiada się bardzo ciekawy mecz” – powiedział dyrektor działu szkolenia Polskiego Związku Tenisowego, Wojciech Andrzejewski.


Pod nieobecność Federera na pierwszej rakiecie w ekipie Szwajcarii występuje zazwyczaj Wawrinka, aktualnie 44. w rankingu ATP „Entry System”. W singlu wspiera go Marco Ciundelli, a także dobry deblista Yves Allegro.


„Ciundelli jest bardzo dobrym zawodnikiem, szczególnie na szybkich nawierzchniach, a pewnie na takiej będziemy grali. Wraca w tej chwili po kontuzji, ale i tak nie można go lekceważyć. Ja już z nim dwukrotnie przegrałem mecze, wiec wiem na co go stać” – powiedział PAP najlepszy obecnie z polskich tenisistów, Łukasz Kubot.


„Na pewno ciężki rywal i szkoda, że będziemy grali tam, bo w Polsce mielibyśmy za sobą publiczność. Ale po raz pierwszy możemy wyjść do gry na luzie, bo nie mamy nic do stracenia. Jeśli będziemy wszyscy zdrowi, w dobrej dyspozycji, wszyscy bardzo zmotywowani i będziemy silni jako drużyna, to być może uda nam się sprawić niespodziankę. Jeśli na przykład mnie i Michałowi Przysiężnemu udałoby się zdobyć po jednym punkcie w singlu, to o wszystkim zadecyduje debel, a tu bardzo liczymy na Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego”.


W 2004 roku na igrzyskach olimpijskich w Atenach Fyrstenberg i Matkowski przegrali w pierwszej rundzie z Allegro i Federerem.


„Trzy lata temu dopiero zaczynaliśmy drogę do czołówki deblistów i być może po części dlatego przegraliśmy. Teraz gramy o wiele lepiej i to wszystko pewnie inaczej by wyglądało – powiedział PAP Matkowski. – Na pewno jeśli zagra przeciwko nam Federer, to na wejściu nie mamy większych szans, ale jeśli go nie będzie, to nasze szanse oceniam na 40 do 60 procent”


Zwycięzca spotkania Szwajcaria – Polska trafi na Białoruś, a przegrany będzie walczył w barażach o utrzymanie w Grupie I. Lepszy zespół w drugiej rundzie zagra w barażach o awans do Grupy Światowej, w której walka toczy się o trofeum.


W tym roku Polacy pokonali w Grupie II Strefy Euroafrykańskiej Nigerię w Abudży 5:0 i w tym samym stosunku Grecję w Salonikach. Awans do Grupy I dało im zwycięstwo odniesione w Puszczykowie nad Marokiem 4:1 w miniony weekend.

REKLAMA

2091065591 views

REKLAMA

2091065893 views

REKLAMA

2092862352 views

REKLAMA

2091066175 views

REKLAMA

2091066323 views

REKLAMA

2091066474 views