REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Mś 2006

-

Wypowiedzi po meczu finałowym piłkarskich mistrzostw świata Włochy – Niemcy:


Marcelo Lippi, trener Włoch: „To najpiękniejszy moment w moim życiu. Największa satysfakcja, jaką może mieć piłkarski trener. Wygrałem już Ligę Mistrzów, taką namiastkę klubowych mistrzostw świata, zdobywałem tytuły mistrzowskie w Serie A, ale nic nie może się równać z tym zwycięstwem. Muszę bardzo podziękować swoim piłkarzom, którzy pokazali serce, charakter i osobowość. Ten sukces dedykuję swojej rodzinie”.


Raymond Domenech, trener Francji: „Jestem bardzo rozczarowany. Tylko zwycięstwo jest piękne, a my dzisiaj na nie zasłużyliśmy. Zabrakło nam do niego bardzo niewiele. Można powiedzieć, że byliśmy tylko o jedną bramkę gorsi, ale to Włosi są mistrzami świata. W tym meczu oni mogli nas pokonać tylko w jeden sposób, właśnie w rzutach karnych. I to im się udało. Według mnie piłkarzem meczu jest Materazzi, który spowodował, że Zidane musiał opuścić boisko. To bardzo smutne pożegnanie dla tego piłkarza. Ten zawodnik miał wspaniałą karierę i rozegrał wspaniałe mistrzostwa”.


Marcel Desailly, mistrz świata w 1998 roku: „Trzeba pogratulować Francuzom udanego występu w tych mistrzostwach, zagrali przecież w finale. Włosi dominowali w pierwszej połowie, potem gra się wyrównała, nieznaczną przewagę osiągnęli Francuzi. Szkoda, wielka szkoda. Być może inaczej by się to zakończyło, gdyby Zidane nie stracił głowy. Tego wieczoru zwyciężyła gra kolektywna”.


Didier Deschamps, mistrz świata w 1998 roku: „To smutne oglądać takie zakończenie. W pierwszej połowie nasza drużyna zagrała słabiej, ale w drugiej i w dogrywce zdecydowanie przeważała, a Włosi skutecznie się bronili. Nie przegraliśmy w karnych, lecz w trakcie meczu, gdy nie wykorzystaliśmy dogodnych okazji, takich jakie mieli Zizou, Henry czy Ribery”.


Giorgio Napolitano, prezydent Włoch: „To zwycięstwo nam się należało i na pewno było trudniejsze niż odniesione w 1982 roku”.


Gennaro Gattuso, Włochy: „To może nie był piękny mecz, ale wygrana drużyny z wielkim sercem. Autentyczny sukces grupy. Tego jeszcze nie przeżyłem”.


Gianluigi Buffon, Włochy: „To moje dziecięce marzenie, które się spełniło. To zwycięstwo futbolu grupowego, kolektywnego nad talentem i indywidualnościami”.


Walter Veltroni, burmistrz Rzymu: „To wspaniałe zwycięstwo, wszyscy piłkarze włoskiej kadry zagrali znakomicie pod wodzą wielkiego trenera. Całe Włochy są dumne z tej drużyny, a w Rzymie na Circo Massimo jutro odbędzie się uroczyste powitanie mistrzów świata”.


Paulo Rossi, mistrz świata w 1982 roku: „To był bardzo ciężki mecz, ale zasłużyliśmy na zwycięstwo. Trzeba jednak pogratulować Francuzom, wspaniałej postawy. Oni rozegrali znakomite spotkanie, grając nawet w dziesiątkę”.


Thiery Henry, Francja: „Przegrana w karnych nie jest łatwa do zaakceptowania. Mimo to zaszliśmy daleko, nikt nam nie wróżył, że zajdziemy do finału. Nie wiem co się zdarzyło między Zidanem a Materrazim, myślę, że sędzia liniowy także nie widział dobrze o co chodziło”.


Andrea Pirlo, Włochy: „To był bardzo trudny mecz, ale wiedzieliśmy że taki będzie. Mieliśmy kilka okazji strzeleckich w pierwszej połowie, w drugiej i w dogrywce, a karne to loteria. W nich okazaliśmy się lepsi. Myślę, że sędzia słusznie ukarał czerwoną kartką Zidane’a, który bardzo mocno uderzył Materraziego. Takich rzeczy nie powinno się robić. Nie wiem jednak dokładnie o co chodziło, może Zidane był już bardzo zmęczony i nie zapanował nad sobą, może działał instynktownie. On nadal będzie wielkim mistrzem, chociaż zrobił coś, czego nie powinien.”


Francesco Totti, Włochy: „Jestem bardzo szczęśliwy. Zwycięstwo nie przyszło nam łatwo, ale w czasie rzutów karnych wierzyłem w swoich kolegów, w Buffona. Przed mistrzostwami nikt nie wierzył w to, iż możemy osiągnąć taki sukces”.


David Trezeguet, Francja: „To prawda, że dobrze znam Buffona, ale nie zmieniłem sposobu strzelania karnego. Nie sądzę, abym źle strzelił, to po prostu bardzo duża odpowiedzialność i chyba straciłem głowę. Trzeba zaakceptować porażkę, to przecież element futbolu. Dominowaliśmy w tym meczu, ale skończyło się na karnych. Zidane, mimo tego co zrobił w tym meczu, trzeba podziękować za wszystko co uczynił dla francuskiej piłki nożnej”.


Luca Toni, Włochy: „To fantastyczne uczucie, jeszcze kilka lat temu, gdy grałem w czwartej lidze, nie wyobrażałem sobie, że kiedyś będę mistrzem świata. Teraz potrzebuję trochę czasu aby razem z narzeczoną, rodzicami i przyjaciółmi uczcić ten sukces”.


Fabio Cannavaro, Włochy: „Bardzo pragnęliśmy tego zwycięstwa i zaangażowaliśmy w nie wszystkie swoje siły. Niemcy osiem lat temu wygrały u nas, my wygraliśmy w Niemczech. Przed mistrzostwami nikt nie wierzył w to, że będziemy mistrzami. Zasłużyliśmy jednak na ten tytuł

REKLAMA

2090713850 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090714154 views

REKLAMA

2092510618 views

REKLAMA

2090714442 views

REKLAMA

2090714588 views

REKLAMA

2090714733 views