Odwiedzali je Frank Sinatra, the Beatles i Elvis Presley. Kasyno „Rat Pack” , od trzech lat pod nazwą „Sahara”, zamyka swoje podwoje. Oznacza to dla Las Vegas koniec pewnej epoki, mówią bywalcy amerykańskiej mekki hazardu.
Otworzone w 1952 roku kasyno, którego wystrój zaprojektowano w marokańskim stylu, do dziś ozdabiają zdjęcia celebrytów z lat 50-tych i 60-tych. Kameralne, w porównaniu z molochami wybudowanymi w ostatnich latach, kasyno-hotel ma od ponad roku poważne problemy z zapełnieniem 1 700 pokoi.
Obecny właściciel „Sahary”, firma SBE Entertainment, zadecydował o zamknięciu kompleksu. Ponad tysiąc pracowników obiektu, wielu pamiętających czasy świetności miejsca, jest rozgoryczonych postawą korporacji zarządzającej kasynem od 2007 roku.
Recepcjonista z „Sahary” Dennis Carade, pracujący tu od 40 lat, nie oszczędza nowych właścicieli: „Są najgorsi jakich kiedykolwiek mieliśmy. To arroganccy Kalifornijczycy. Potrzebowali zaledwie 3,5 roku, by zniszczyć to miejsce. Powinni się wstydzić”.
Mimo, iż czasy śwetności dawny „Rat Pack” ma już za sobą, to w ciagu ostatnich lat miejsce było znane przede wszystkim z meksykańskiego burrito ważącego sześć funtów i mającego dwie stopy długości (2.7 kg, 60 cm).
To jednak okazało się zyt mało, by móc konkutować z gigantycznymi komplekasami kasyno-hotelowymi zarówno pod względem nowoczesności, atrakcyjności a także powierzchni.
MB
