Nastolatek z Mundelein zmarł w szpitalu po tym, jak znaleziono go nieprzytomnego na terenie festiwalu muzyczego Lollapooza. W tym roku podczas festiwalu było mniej hospitalizacji i aresztowań niż rok temu.
16-letniego Evana Kitzmillera znaleziono leżącego nieprzytomnego przed godz. 8 pm w rejonie 300 E. Randolph w niedzielę 5 sierpnia. Prywatny ambulans przewiózł nastolatka do szpitala Northwestern Memorial, gdzie nieco później stwierdzono jego zgon.
Lekarze stwierdzili i przekazali rodzicom chłopca, że zmarły doznał napadu drgawkowego i wstrzymania akcji serca. 6 sierpnia patolog nie podał przyczyny zgonu i tego dnia śmierć nastolatka wciąż była przedmiotem śledztwa policji.
Kitzmiller miał rozpocząć naukę w trzeciej klasie Mundelein High School na północno-zachodnim przedmieściu Chicago. Był wzorowym uczniem i uprawiał trzy dyscypliny sportowe.
W tym roku w czasie czterodniowego festiwalu Lollapalooza siedem osób zostało aresztowanych, m.in. za rękoczyny i zakłócanie porządku, a 119 zostało hospitalizowanych. To mniej niż w ub. r. kiedy to 27 osób zostało aresztowanych, a 234 trafiło do szpitali.
(ao)
