Dwa miliony fanów hokeja wyległo na ulice Chicago aby wraz ze swoją drużyną świętować zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Stanleya. Zawodnicy Chicago Blackhawks po raz pierwszy od 49 lat zdobyli to cenne trofeum NHL. „Czarne Jastrzębie” pokonały w środę na wyjazdowym spotkaniu zespół Philadelphia Flyers.
- fot.Chicago Tribune/ Tłumy wiwatowały na cześć hokeistów Blackhawks
Sportowej fecie przewodził zdobywca decydującego gola, Patrick Kane. Zaskoczył on bramkarza Filadelfii zdobywając w dodatkowym czasie gry punkt, który ustalił wynika spotkania na 4:3.
Fani drużyny z Wietrznego Miasta świętować zaczęli już dwa dni temu, ale dopiero dziś trofeum NHL zostało oficjalnie zaprezentowane w rodzinnym mieście „Czarnych Jastrzębi”. Parada zwycięzców rozpoczęła się u zbiegu ulic Washington i Wacker. Zawodnicy Blackhawks przejechali czerwonymi autobusami z odkrytymi platformami. Ubrany na czerwono tłum skandował „Let’s go Hawks! Let’s go Hawks”.
Tłum przemaszerował po Wacker Drive do skrzyżowania z Michigan, gdzie o godzinie rozpoczął się sportowy wiec z udziałem zawodników i fanów hokeja. W rodzinnym mieście triumfatorów NHL przywitał burmistrz Richard Daley.
W związku ze sportowym świętem w centrum miasta od wczesnych godzin porannych obowiązywały ograniczenia w ruchu kołowym. Wprowadzono wiele objazdów.
Władze miasta apelują do kierowców i mieszkańców miasta o cierpliwość i wyrozumiałość.
MNP (inf.wł)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
