Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 02:29
Reklama KD Market

Antysemickie incydenty na północy Chicago

Antysemickie incydenty na północy Chicago
Synagoga w rejonie 3635 West Devon Avenue w Chicago fot. Google Maps/screenshot

Kilka synagog oraz żydowskich biznesów zostało zdemolowanych w miniony weekend na północy Chicago oraz północnych przedmieściach. Do poniedziałku po południu nikogo nie aresztowano.

Według chicagowskiej policji, do pierwszego incydentu doszło w sobotę 29 stycznia, gdy nieznany sprawca rozbił szybę w drzwiach synagogi w rejonie 2800 West North Shore Ave. w Chicago. Następnego dnia około 7 rano rozbito okna innej synagogi w okolicy 3600 W. Devon w Lincolnwood, a po południu na murze synagogi w rejonie 2900 W. Devon Avenue wymalowano swastyki.

Zdaniem lokalnego rabina, tego dnia zaatakowany i obrzucony wyzwiskami został również młody mężczyzna, który szedł do synagogi na wieczorne modlitwy.

Weekendowe ataki nie są pierwszymi ani jedynymi, do których doszło w ostatnim czasie w północnych dzielnicach Chicago zamieszkanych przez mniejszość żydowską.

Wcześniej rozbito okna i wymalowano swastyki na sklepie spożywczym i piekarni, oraz na zaparkowanym nieopodal kontenerze.

Incydenty są wyjątkowo niepokojące, gdyż nastąpiły parę dni po przypadającym 27 stycznia Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu i w obliczu rosnących nastrojów antysemickich w całym kraju – twierdzi radna Debra Silverstein z 50. okręgu miejskiego.

„W tej dzielnicy nie ma miejsca na nienawiść, a bigoteria nie będzie tolerowana” – powiedziała w oświadczeniu Silverstein.

Chicagowska policja w niedzielę wieczorem przesłuchiwała jedną osobę w związku z incydentami, lecz do poniedziałku po południu nie podała więcej informacji.

Władze synagogi oraz lokalna społeczność pochwaliły szybką reakcję policji, lecz zaapelowały do mieszkańców i wiernych o zachowanie czujności.

(jm)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama