Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 14:19
Reklama KD Market

Ukraina. Szef rady bezpieczeństwa: sytuacja jest trudna, ale nie ma powodów do paniki

Nie ma powodów do paniki, sytuacja jest trudna, ale znajduje się pod kontrolą - oświadczył w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.

W poniedziałek po południu odbyło się posiedzenie RBNiO w sprawie "wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń", zwołane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Podczas briefingu po spotkaniu szef państwa zaznaczył, że pierwszym punktem rozmów była sytuacja na wschodzie kraju, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami. Zapewnił, że Kijów podejmuje działania w celu "pełnej deeskalacji sytuacji i pokojowego uregulowania".

Sekretarz RBNiO podkreślił, że sytuacja jest trudna - w tym już od 2014 roku - ale znajduje się pod kontrolą. To, co się dzieje, nie jest dla nas niczym nowym - zauważył.

"Nie ma na dzień dzisiejszy żadnych powodów, byśmy panikowali" - uspokajał.

Dodał przy tym, że strona ukraińska nie widzi obecnie "żadnych podstaw, by mówić dziś o pełnowymiarowym ataku" na Ukrainę. "Niemożliwe jest zrobienie tego nawet fizycznie" - ocenił.

Daniłow przekazał, że dotychczas trzy ambasady - USA, Wielkiej Brytanii i Australii - ogłosiły plan ewakuacji z Ukrainy części pracowników swoich ambasad i członków rodzin dyplomatów. Ambasady 49 pozostałych krajów nie zgłaszały takich planów - zaznaczył.

Później MSZ podało, że ewakuować część swoich dyplomatów będą też Niemcy.

Daniłow oznajmił także, że doniesienia o masowej ewakuacji pracowników rosyjskich placówek dyplomatycznych z Ukrainy były dezinformacją.

"Nie widzimy aktywnego wyjazdu z naszego kraju na dzień dzisiejszy pracowników placówek dyplomatycznych" - oświadczył.

Premier Denys Szmyhal zapewnił z kolei, że nie ma zagrożeń dla stabilnego funkcjonowania ukraińskiego systemu finansowego - oprócz wpływu dezinformacji. "Ryzyka dla funkcjonowania narodowej gospodarki nie ma, oprócz informacyjnego, szczególnie nacisku dezinformacyjnego" - wskazał.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama