Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 11 stycznia 2025 22:05

Julia Szeremeta: moje życie zmieniło się o 180 stopni

"Moje życie zmieniło się o 180 stopni" - podkreśliła w rozmowie z PAP wicemistrzyni olimpijska w boksie Julia Szeremeta. Jak przyznała, po sukcesie w Paryżu pojawiło się wielu nowych kibiców, ale i sponsorów. "Fajnie, że mogę być inspiracją dla tak wielu osób" - dodała.
  • Źródło: PAP
Julia Szeremeta zajęła siódme miejsce w Plebiscycie Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca roku 2024 w Polsce fot. Facebook/Fighting Poland

"2024 rok był bardzo intensywny, choć za mną tak naprawdę dwa lata ciężkiej pracy" - przyznała.

Szeremeta wywalczyła pierwszy olimpijski medal w boksie od 1992 roku, a na finał z udziałem reprezentanta Polski czekano od srebrnego medalu Pawła Skrzecza w 1980 roku. W walce o złoto przegrała z Lin Yu-ting z Tajwanu, która wzbudzała kontrowersje ze względu na wątpliwości dot. jej tożsamości płciowej. Przysporzyło to dodatkowej popularności Szeremecie.

"Walka finałowa na pewno dała mi wielki rozgłos. Przyciągnęłam wielu kibiców przed telewizory" - wspomniała.

W kolejnych miesiącach po igrzyskach była rozchwytywana. Uczestniczyła w wielu wydarzeniach, często udzielała się w mediach i podpisała nowe kontrakty sponsorskie.

"Z biegiem czasu już się do tego przyzwyczaiłam. Na pewno moje życie zmieniło się o 180 stopni. Pojawiło się wielu fanów, nowych kibiców, ale i sponsorów. Ludzie mnie zaczepiają. Czasami jest to uciążliwe, szczególnie gdy chcę odpocząć albo mieć trochę prywatności. Z drugiej jednak strony fajnie, że mogę być inspiracją dla tak wielu osób" - podkreśliła.

Szeremeta za srebrny medal olimpijski otrzyma od PKOl m.in. nagrodę finansową w wysokości 200 tysięcy złotych.

"Nagrody od PKOl powinniśmy dostać na przełomie stycznia i lutego. Już teraz mam dwa samochody - jeden prywatny, a drugi od sponsora" - zaznaczyła.

Firma Profbud ufundowała mieszkania dla złotych i srebrnych medalistek z Paryża, w tym m.in. Szeremety. Miasto Polskich Mistrzów Olimpijskich powstanie pod Warszawą. W inwestycji znajdzie się mnóstwo olimpijskich odniesień.

"Za kilka lat pojawi się ładne osiedle. Przypomina trochę wioskę olimpijską. Prezentacja miasteczka zrobiła na mnie duże wrażenie" - oświadczyła Szeremeta.

Pięściarka na razie nie zamierza zmieniać kategorii.

"Nadal planuję startować w wadze 57 kg, ale wiele zależy też od przeciwniczek, z którymi będę mogła boksować. Na pewno w mojej kategorii jest wiele zawodniczek, z którymi nie miałam jeszcze styczności. Czekam na kolejne ekscytujące pojedynki" - zadeklarowała.

13 grudnia Szeremeta pokonała Niemkę Lenę Marie Buechner na zakończenie gali Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie. Był to jej pierwszy występ od czterech miesięcy i olimpijskiego finału w Paryżu.

"W ostatnich tygodniach odpoczywałam, natomiast w poniedziałek zaczynam zgrupowanie we Władysławowie" - przekazała.

Szkoleniowiec polskiej kadry kobiet w boksie Tomasz Dylak zapowiedział, że w 2025 roku Szeremeta ograniczy aktywność medialną i skoncentruje się na treningu.

"Na pewno w stu procentach będę chciała skupić się na przygotowaniach. Kiedy będę miała wolne, to mogę wziąć udział w jakimś wydarzeniu, ale sport musi być na pierwszym miejscu. Zaproszenia do 'Tańca z gwiazdami' chyba nie było, ale proszę pytać mojego menedżera" - oznajmiła wicemistrzyni olimpijska.

Istnieje zagrożenie, że boks amatorski nie znajdzie się w programie igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach ogłosił, że w 2025 roku musi zostać podjęta decyzja w tej sprawie.

"Boks będzie w programie igrzysk w Los Angeles. Nie widzę innej opcji. Zostało jeszcze wiele czasu. Ja tego dokładnie nie śledzę, ale myślę, że będzie wszystko dobrze" - zakończyła Szeremeta.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama