Chicago (Inf. wł., CST) - Demokratyczny senator z Illinois Barack Obama potępił plany rządu federalnego, zgodnie z którymi władze mogłyby sprawdzać kartoteki biblioteczne czytelników, nie mając nakazu rewizji.
Biblioteki przestaną być sanktuarium wolnej myśli i lektury - powiedział w ostatnią sobotę (25 czerwca 2005 r.) Obama na konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy w chicagowskim McCormick Place.
Obama przyrzekł, iż pracować będzie w Senacie Stanów Zjednoczonych nad taką wersją Ustawy Patriotycznej (Patriot Act), która umożliwi skuteczne ściganie terrorystów bez odbierania Amerykanom swobód obywatelskich.
Demokratyczny senator z Illinois wyraził nadzieję, że Senat Stanów Zjednoczonych pojdzie w ślady Izby Reprezentantów USA zatwierdzając wymóg uzyskania przez agentów federalnych nakazu sądowego, w celu przeprowadzenia rewizji kartotek bibliotecznych.
Sen. Obama wyraził też przekonanie, że rząd Stanów Zjednoczonych może prowadzić skuteczną walkę z terroryzmem bez odbierania Amerykanom praw i swobód obywatelskich.
Obama podziękował Amerykańskiemu Stowarzyszeniu Bibliotekarzy za kontynuację walki o prawa obywateli gwarantowane konstytucją.
Wczoraj na forum konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy odbyła się debata na ten temat pomiędzy dyrektorką chicagowskiego oddziału tej organizacji Colleen Connell a rejonowym prokuratorem federalnym Patrick'em Fitzgeraldem.
Connell przedstawiła argumenty na rzecz utrzymania prawa do prywatności kartotetek czytelnicznych, a prokurator Fitzgerald przeciwko utrzymaniu tego prawa.
(ao)
O wolność czytania!
- 06/30/2005 05:52 PM
Reklama