Chicago (Inf. wł., CST) - Wczoraj policja w Oak Park kontynuowała śledztwo w sprawie zabójstwa wykładowcy Uniwersytetu Illinois w Chicago (University of Illinois at Chicago).
42-letni Peter D'Agostino wykładowca historii i historii Kościoła rzymskokatolickiego, znany autorytet naukowy i autor wielu publikacji, został pobity na śmierć w ubiegłą środę (22 czerwca br.) przed domem sąsiadów, około godz. 5 po południu, po opuszczeniu przystanku kolejki CTA. Przyczyną zgonu było silne uderzenie w głowę tępym narzędziem - prawdopodobnie kijem baseballowym.
Policja jak dotąd nie ma podejrzanych o zabójstwo, ani jego motywu. W czwartek i piątek (23 i 24 czewca) policja zatrzymywała kierowców i przechodniów w rejonie zabójstwa i w porze, w której został zabity D'Agostino. śledczy mieli nadzieję, że są to osoby codziennie podróżujące tą samą trasą, które może coś zauważyły związanego z morderstwem.
Niestety nie uzyskano tą metodą żadnych ważnych informacji. W niedzielę tysiące osób odwiedziły dom pogrzebowy, Wczoraj odbył się pogrzeb poprzedzony Mszą świętą żałobną w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego w Oak Park. (ao)
Redakcja
