Chicago (CST, inf. wł.) - Rekordowo niska liczba uczniów uczęszczać będzie w Chicago do wyrównawczej szkoły letniej.
Również spadł wskaźnik procentowy uczniów - z 35.4 proc. do 33 proc. - mających obowiązek zaliczenia szkoły letniej. W 2002 r. wskaźnik procentowy był rekordowy i wynosil 44 procent. Przez 6 tygodni 24,234 trzecio-, sześcioi ośmioklasistów będzie uczestniczyć w obowiązkowych 3-godzinnych lekcjach czytania. Jest to najmniejsza liczba od 1997 r., kiedy po raz pierwszy wprowadzono szkołę letnią. W ubiegłym roku takich dzieci było 26,355.
Przypomnijmy, że do wyrównawczej szkoły letniej muszą uczęszczać dzieci, które uzyskały wyniki poniżej normy z czytania w teście Iowa (ITBS). Przypomnijmy, że tegorczone rezultaty sprawdzianu czytania były rekordowo wysokie w chicagowskich szkołach publicznych, choć ów rekord padł dopiero po trzech rundach poprawek w samym teście, dlatego niektórzy obserwatorzy dość sceptycznie odnoszą się do wyników.
Oprócz obowiązkowej szkoły letniej oświata publiczna oferuje nieobowiązkowe zajęcia dla młodzieży, która jesienią rozpocznie naukę w szkole średniej, a także programy dla dzieci specjalnej troski i półkolonie sportowe. Ogółem 83 tys. uczniów weźmie udział w tych programach.
Ponadto władze chicagowskiej oświaty publicznej poinformowały, że w lipcu opublikują swój budżet na nowy rok szkolny. Na razie budżet zawiera deficyt na kwotę 31 mln dol. Władze oświatowe zastanawiają się, czy zbilansować budżet poprzez zwiększenie liczby uczniów w klasach w szkole średniej, czy też może zwiększyć pobory z tytułu podatku od nieruchomości. (ao)
Redakcja
