Ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało we wtorek o aresztowaniu jednego z głównych podejrzanych o zabójstwo haitańskiego prezydenta Jovenela Moise'a. Aresztowany to Kolumbijczyk Mario Antonio Palacios, który został oskarżony o spisek w celu popełnienia morderstwa lub porwania poza Stanami Zjednoczonymi.
Palacios, 43-letni były żołnierz kolumbijski, został także oskarżony "o zapewnienie materialnego wsparcia, którego skutkiem była śmierć". W akcie oskarżenia stwierdzono, że "wiedział, iż takie wsparcie materialne zostanie wykorzystane do przygotowania lub przeprowadzenia spisku w celu zabicia lub porwania".
Palacios został we wtorek po południu doprowadzony do sądu federalnego w Miami i przed składem sędziowskim oświadczył, że zamierza skorzystać z prawa do obrony. Na pierwszej rozprawie przyznał jedynie, że był właścicielem domu w Cali w Kolumbii i otrzymywał prawie 370 dolarów emerytury wojskowej.
Kolumbijczyk w październiku ub.r. został aresztowany na Jamajce. W poniedziałek został deportowany do Kolumbii, ale podczas postoju w Panamie został przejęty przez Interpol i przetransportowany do USA. Były premier Haiti Claude Joseph wezwał władze swojego kraju do współpracy z USA w celu jego ekstradycji, aby mógł stanąć przed haitańskim wymiarem sprawiedliwości.
Palacios jest jednym z 19 byłych żołnierzy kolumbijskich, którzy są podejrzani o zabójstwo prezydenta Haiti. W sumie w tej sprawie aresztowano do tej pory 40 osób. Władze Kolumbii oświadczyły, że większość ich byłych wojskowych nie zdawała sobie sprawy, do jakiego rodzaju operacji zostali wynajęci.
Jovenel Moise został zastrzelony 7 lipca ub.r. w swojej prywatnej rezydencji. Jego żona została ranna w ataku.(PAP)