Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 09:34
Reklama KD Market

Niedobór policjantów na północnym zachodzie Chicago

Niedobór policjantów na północnym zachodzie Chicago
fot. JOSHUA LOTT/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Policja z 16. dystryktu na północnym zachodzie Chicago znalazła się w centrum uwagi, po tym jak dyspozytor Keith Thornton Jr. zaalarmował o dużym niedoborze kadrowym w policyjnych szeregach.

Dyspozytor 911 Keith Thornton Jr. z Chicago, który zebrał pochwały za swoje postępowanie podczas śmiertelnego ataku na dwóch funkcjonariuszy (Ellę French i Carlosa Yaneza), ponownie znalazł się w centrum uwagi. Tym razem ostrzega o niepokojąco niskiej liczbie funkcjonariuszy w 16. dystrykcie w północno-zachodnich dzielnicach Chicago. Dystrykt ten obejmuje teren na północ od Belmont Ave. i na zachód od Cicero Ave.

Thornton przytoczył statystyki pokazujące, że w wielu rejonach policyjnego okręgu radiowozy policyjne były niedostępne lub jeździł nimi tylko jeden funkcjonariusz.„Jeśli jesteś mieszkańcem Chicago, prowadzisz tu swoje interesy lub odwiedzasz miasto jako turysta, twoje bezpieczeństwo jest zagrożone” – powiedział Thornton.

W odpowiedzi na szerokie zainteresowanie uwagami Thorntona, dwóch radnych miejskich –  Nick Sposato reprezentujący 38. okręg i Anthony Napolitano z 41. okręgu, a także i inni członkowie rady miejskiej, których okręgi pokrywają się z 16. dystryktem, spotkało się z komendantem chicagowskiej policji Davidem Brownem, aby omówić swoje obawy dotyczące braków kadrowych w policji. Podczas spotkania zapewniono ich, że w nowym roku dystrykt otrzyma dodatkowe wsparcie kadrowe.

Brak wystarczającej liczby pracowników na posterunkach policji spowodowany jest też panującą pandemią – 30 procent personelu z 16. dystryktu jest obecnie na zwolnieniu lekarskim.

Rady Sposato powiedział, że „należy zatrudnić co najmniej 50 policjantów, ponieważ w szybkim tempie policja traci funkcjonariuszy, którzy przechodzą na emerytury albo są przenoszeni do innych wydziałów. Czuję, że w 16. dystrykcie zostajemy ukarani za bycie bezpieczną społecznością”.

Również ze względów na rozmiar, 16. dystrykt powinien mieć większą liczbę osób w szeregach policyjnych. Jak powiedział Napolitano, dystrykt obejmuje około 33 mile kwadratowe, czyli wielokrotnie więcej niż pozostałe 22 dzielnice miasta, ale nie z proporcjonalnie większą liczbą policjantów.

Statystyki policyjne w Chicago pokazują, że napaści na tle seksualnym wzrosły o 115% w 16. dystrykcie w porównaniu z tym samym okresem rok temu. Coraz częstsze są też rabunki i kradzieże katalizatorów, spadła natomiast liczba innych przestępstw, takich jak morderstwa i rozboje.

Agnieszka Oskiera[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama