Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 01:39
Reklama KD Market

Wojciech Stawowy pozostaje trenerem piłkarzy Cracovii

Wojciech Stawowy pozostanie trenerem piłkarzy Cracovii. Z zespołu odejdą tylko Kazimierz Węgrzyn i Marek Citko. W drużynie nie zajdą więc większe zmiany. Prezes Cracovii prof. Janusz Filipiak chce postawić na własnych wychowanków, natomiast nie zamierza wydawać pieniędzy na transfery.


"Trener Wojciech Stawowy pozostanie z drużyną na przyszły sezon, natomiast jego asystent Robert Jończyk odejdzie i zostanie szkoleniowcem drużyny rezerw - poinformował na konferencji prasowej prezes Filipiak. - Zrezygnowaliśmy z dwóch piłkarzy Kazimierza Węgrzyna i Marka Citki, którym kończyły się w czerwcu kontrakty. Los trzech innych piłkarzy: Jacka Wiśniewskiego, Marcina Dudzińskiego i Pawła Szwajdycha jest niepewny. Zastanawiamy się, czy ich zostawić, czy też z nich zrezygnować".


Drużyna Cracovii, która w tym sezonie jako beniaminek zajęła wysokie, piąte miejsce, pozostanie więc w prawie niezmienionym składzie. Z podstawowego składu zabraknie tylko 38-letniego Kazimierza Węgrzyna. Jedynym nowym nabytkiem jest Dariusz Pawlusiński z Bełchatowa, z którym Cracovia podpisała kontrakt już kilka miesięcy temu.


"Rozstaliśmy się, zresztą w zgodzie, z Węgrzynem i Citką, bo nie będziemy inwestować w zawodników starszych - dodał prof. Janusz Filipiak. - Mamy w kadrze na ich miejsce zawodników znacznie młodszych i także utalentowanych, jak choćby łukasza Szczoczarza i Karola Piątka. Ten ostatni jest mistrzem Europy i najwyższy czas, aby grał w podstawowej jedenastce. Nie będę wydawał milionów złotych na zakup piłkarzy, którzy nie gwarantują, że będziemy grać lepiej. Stawiamy na własnych wychowanków, juniorów. Zamiast kupować, będziemy "produkować" piłkarzy".


Prezes Cracovii zapowiedział, że szczególna uwaga zostanie zwrócona teraz w klubie na trzy drużyny juniorów, w których występuje kilku reprezentantów kraju w tej kategorii wiekowej. Wzmocniona zostanie kadra trenerska tych zespołów. Juniorzy otrzymują stypendia i zostaną otoczeni szczególną opieką szkoleniową. Najzdolniejsi będą powoływani do kadry pierwszego zespołu. Już w okresie przygotowań letnich czterech juniorów znajdzie się w ekipie seniorów.


"Chciałem, aby Węgrzyn i Citko pozostali na przyszły sezon w drużynie, liczyłem też na wzmocnienia, ale stało się inaczej - stwierdził trener Wojciech Stawowy. - Podporządkowałem się strategii prezesa. W przyszłym, sezonie, który będzie rokiem stulecia klubu, powalczymy o jak najwyższe miejsce w tabeli. Mam wyrównaną kadrę. Piłkarzy, którzy występowali w tym sezonie, stać na jeszcze lepszą grę. Nabrali doświadczenia, dojrzeli piłkarsko. Wierzę w ten zespół".


Zanosiło się na duże zmiany w Cracovii, tymczasem są to tylko kosmetyczne korekty. "Pasy" zrezygnowały ze spektakularnych transferów tak krajowych, jak i zagranicznych. Stawiają na młodzież.


"Chcę stopniowo zbudować silną piłkę w Cracovii opartą na mocnych podstawach - zapewnił prezes Janusz Filipiak. - I na miarę naszych możliwości finansowych. Budżet na przyszły sezon będziemy mieli nieco większy niż obecny, ale nie zamierzamy wyrzucać pieniędzy w błoto. Ten zespół, także bez wzmocnień, stać na wiele. Nie rezygnujemy więc z walki w przyszłym sezonie o czołowe miejsce w tabeli oraz o udział w europejskich pucharach".

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama