Zaczyna się sezon najlepszych cytrusów. A mnie one kojarzą się z latem. Tymczasem nieubłaganie nadciągnął listopad. Ten miesiąc wyjątkowo dołuje i nie nastraja radością. Dlatego warto jej dostarczać na wiele sposobów. Również kulinarnie.
Dlatego złapałam dżem cytrynowy i już miałam go prozaicznie rozsmarować po toście z chałki. Ale jakoś popatrzyłam na słoiczek i pierwsza moja myśl była: fingerprint cookies. Jednak zmieniłam zdanie i tak to dżem wylądował na minitartach. Można je też nazwać kruchymi ciasteczkami.
W sumie jednak nieważne, jak się je nazwie. Ważne, że pasują idealnie do herbaty lub kawy, że rozjaśniają poranek lub popołudnie. Ale jeszcze ważniejsze, że smakują genialnie. No i są dokładnie na dwa gryzy. Dobrze sobie zrobić mały zapas i trzymać w puszce. A kiedy przyjdzie jesienny spleen, wziąć taką minitartę i zjeść ze smakiem. I właśnie smacznego życzę!
Składniki:½ szklanki zimnego masła⅔ szklanki cukru pudru1 szklanka mąki pszennej2 żółtka1 łyżeczka ekstraktu waniliowegoszczypta soli½ szklanki dżemu cytrynowegocukier puder do oprószenia (opcjonalnie)
Przygotowanie: 30 minChłodzenie: 30 minPieczenie: 10-12 minutPorcje: 24 sztuki
Wszystkie składniki wrzuć do malaksera i utrzyj pulsacyjnie, aż ciasto będzie tworzyło gładką kulę. Możesz również wszystko posiekać nożem i krótko wyrobić, do połączenia składników. Tutaj jest ważne, żeby ciasta za bardzo nie ogrzać dłońmi Ciasto uformuj w kulę, spłaszcz, owiń w folię spożywczą i schłodź w lodówce przez 30 minut.
Piekarnik nagrzej do 356ºF. Przygotuj formę do muffinek, lekko natłuść każde wgłębienie (ja używam tłuszczu do pieczenia w sprayu, ale możesz użyć masła). Jeśli masz dwie formy, to najlepiej przygotować obie.
Schłodzone ciasto podziel na kilka porcji i każdą rozwałkuj na ok. ¼ cala. Wycinaj krążki, które mają nieco większą średnicę niż dno foremek do muffinek. Krążki układaj na dnie przygotowanych foremek, tak, żeby powstał rant. Ciasto lekko nakłuj widelcem raz lub dwa.
Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 8-10 minut, aż ciasto zrobi się lekko złote. Wyjmij i na każdą tartaletkę nałóż po 1 łyżeczce lub 2 dżemu. Wstaw ponownie do piekarnika na 2 minuty.
Wyjmij i pozwól tartom ostygnąć w foremce. Delikatnie wyjmij każdą. Możesz oprószyć cukrem pudrem.
Świetnie przechowują się w metalowej puszce.
Możesz użyć również innego dżemu, jak również kajmaku.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks