Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 10 stycznia 2025 01:33

Australian Open - korzystne losowanie Świątek. Trudne zadanie Hurkacza

W rozpoczynającym się w niedzielę Australian Open reprezentanci Polski poznali swoich rywali. Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek rozpocznie od meczu z czeską tenisistką Kateriną Siniakovą. Hubert Hurkacz trafił na Holendra Tallona Griekspoora, Magda Linette na Japonkę Moyukę Uchijimę, a Magdalenę Fręch zmierzy się z Rosjanką Poliną Kudiermietową. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak, którzy awansowali do głównej drabinki z kwalifikacji, zagrają odpowiednio z Niemką Jule Niemeier i Hiszpanem Pablo Carreno Bustą.
  • Źródło: PAP
Iga Świątek nie powinna narzekać na losowanie w Australian Open fot. Facebook/Iga Świątek

28-letnia Siniakova na liście WTA zajmuje obecnie 46. miejsce. Czeszka jest bardzo utytułowana, ale w grze podwójnej, w której wygrała dziewięć imprez wielkoszlemowych. Pięć lat młodsza Świątek wcześniej z nią nie grała.

W 2. rundzie zwyciężczyni zagra ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą lub Amerykanką Katie Volynets.

Polka generalnie z drabinki może być zadowolona. Do drugiej połówki, czyli razem z liderką rankingu i broniąca tytułu Białorusinką Aryna Sabalenka, trafiły Amerykanka Coco Gauff (nr 3.) i mistrzyni olimpijska Chinka Qinwen Zheng (5.).

Najwyżej rozstawioną zawodniczką w tej samej ćwiartce co Świątek jest Amerykanka Emma Navarro (8.). W półfinale natomiast może trafić m.in. na Włoszkę Jasmine Paolini (4.) lub reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę (6.).

32-letnia Linette w rankingu jest 38., a Uchijima 63. W 2. rundzie Linette może zagrać z Rosjanką Mirrą Andriejewą (14.), a Fręch z Rosjanką Anną Blinkową lub Australijką Darią Saville, którą na otwarcie pokonała rok temu.

27-letnia Fręch, 26. na liście WTA, dwukrotnie do tej pory mierzyła się z sześć lat młodszą Rosjanką i oba mecze wygrała w dwóch setach. Po raz pierwszy tenisistki zagrają jednak w drabince głównej turnieju, do tej pory spotykały się w eliminacjach.

Zwyciężczyni tego pojedynku w drugiej rundzie zagra z Rosjanką Anną Blinkową lub Australijką Darią Saville. Jeśli Fręch pokona dwie rywalki, to w 3. rundzie może dojść do jej starcia z inną z biało-czerwonych - Magdą Linette.

23-letnia Chwalińska po raz drugi w karierze wystąpi w zasadniczej części wielkoszlemowego turnieju. Debiutowała w Wimbledonie 2022, w którym dotarła do drugiej rundy. W światowym rankingu zajmuje 126. miejsce, co jest jej życiowym wynikiem. Jeżeli pokona wyżej notowana - na 92. miejscu - Niemeier, to w drugiej rundzie trafi na Japonkę Nao Hibino lub turniejową 17. Ukrainkę Martę Kostiuk.

Sabalenka obronę tytułu zacznie od meczu z mistrzynią US Open 2017 Amerykanką Sloane Stephens. W 3. rundzie może zmierzyć się z ubiegłoroczną pogromczynią Świątek - Czeszką Lindą Noskovą (29.), a w czwartej m.in. z Fręch lub Linette. Już w ćwierćfinale natomiast może dojść do jej spotkania z Zheng, co byłoby powtórką ostatniego finału.

Hurkacz, ćwierćfinalista poprzedniego Australian Open, tym razem rozstawiony jest dopiero z numerem 18. i powtórzyć ubiegłoroczny wynik będzie mu bardzo ciężko.

Z Griekspoorem ma bilans 2-2. W 2. rundzie zwycięzca zagra z lepszym pojedynku dwóch Serbów - Miomira Kecmanovica i Dusana Lajovica. W 3. prawdopodobnie będzie czekał Duńczyk Holger Rune (13.), a w 4. lider rankingu i broniący tytułu Włoch Jannik Sinner, który rywalizację zacznie od meczu z Chilijczykiem Nicolasem Jarrym.

Wielki powrót do Wielkiego Szlema po dwóch sezonach nieobecności, spowodowanej zawieszeniem po pozytywnym teście antydopingowym zanotuje także Majchrzak, obecnie 117. na liście ATP. Polak trafił na Carreno Bustę, który w latach świetności był na 10. miejscu w światowym rankingu, ale obecnie spadł na 184. W ewentualnej drugiej rundzie rywalem Majchrzaka będzie Amerykanin - rozstawiony z numerem 21. Ben Shelton lub Brandon Nakashima.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama