Sto kilogramów kokainy przechwycili agenci federalni w zeszłym tygodniu w śródmieściu Chicago. W związku z operacją aresztowano trzy osoby i przejęto samolot biznesowy.
W ramach operacji przeprowadzonej w środę 3 listopada władze przejęły prywatny samolot i aresztowały trzy osoby – poinformował w poniedziałkowym komunikacie prasowym prokurator federalny na dystrykt Północnego Illinois.
80 kg (176 funtów) narkotyku znaleziono w samochodzie w chicagowskiej dzielnicy River North, a kolejne 20 kg (44 funty) – w hotelu w dzielnicy Gold Coast – wynika z zawiadomienia o przestępstwie złożonego w sądzie federalnym.
Narkotyki miały tego dnia przylecieć do Gary, Indiana z Houston w Teksasie. Lot zapoczątkowany był w Toluca w Meksyku.
W środę w śródmieściu Chicago aresztowano 30-letniego mieszkańca Toluca w Meksyku i 25-letniego mieszkańca Columbus w Indianie. Dzień później aresztowano 39-latka z Indianapolis.
Nakazem sądowym przejęto również samolot – biznesowy odrzutowiec Bombardier Challenger 600.
(jm)