Tylko pięcioro z 50 chicagowskich radnych zrezygnowało z planowanej w 2022 r. podwyżki pensji w wysokości 5,5 proc. Taka podwyżka płac sprawi, że najwyższe roczne wynagrodzenie członka Rady Miasta Chicago wynosić będzie w przyszłym roku ponad 130 tys. dolarów.
Z redaktor naczelną "Dziennika Związkowego" Alicją Otap rozmawia Joanna Trzos. Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
Radni mają opcję zrezygnowania z przyjęcia automatycznej podwyżki płac, która wejdzie w życie z dniem 1 stycznia w 2022 r., ale na taki krok zdecydowało się tylko pięcioro z nich.
Są to radni: Raymond Lopez (15. okręg), Silvana Tabares (23. okręg), Felix Cardona (31. okręg), Gilbert Villegas ( 36. okręg) i Matt Martin (47. okręg).
Miasto początkowo poinformowało w środę, że George Cardenas (12. okręg) był wśród tych, którzy złożyli dokumenty w sprawie odmowy podwyżki płac, ale radny przyznał, że nie miał takiego zamiaru i doszło prawdopodobnie do jakiegoś biurokratycznego zamieszania.
Przyszłoroczny wskaźnik wzrostu płac chicagowskich radnych będzie najwyższy od ponad dekady. Najlepiej zarabiający radni otrzymają roczną podwyżkę w wysokości 6743 dolarów, czyli najwięcej od czasu uchwalenia w 2006 roku rozporządzenia, które wiązało coroczne zmiany płac Rady Miejskiej ze wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych (Consumer Price Index-CPI).
Radni mogą przyznawać sobie automatyczne coroczne podwyżki lub obniżki pensji, jeśli wskaźnik CPI spada. Taki zabieg powoduje, że mogą uchronić się przed koniecznością okresowego podejmowania trudnych politycznie głosowań w sprawie zwiększenia swoich wynagrodzeń.
Radny Lopez powiedział, że przyjęcie 5,5-procentowej podwyżki płacy jest niemoralne, w chwili gdy mieszkańcy w jego okręgu na południowym zachodzie Chicago zmagają się z problemami finansowymi. Lopez zarabia 122 tys. 304 dol. Od wyborów w 2015 r. korzystał z podwyżek, ale zrezygnował z niej w tym roku.
Przez lata wielu radnych akceptowało wszystkie podwyżki związane z inflacją, które sprawiły, że roczna pensja tych najlepiej zarabiających spośród 50 członków Rady Miasta wzrosła z 98 tys. 125 dol. w 2006 r. do obecnych 123 tys. 504 dol. Co najmniej 31 radnych otrzymuje wynagrodzenie na tym poziomie.
Inni odrzucali część lub całość podwyżek, co doprowadziło do szerokiego wachlarza wynagrodzeń radnych. I tak najniżej opłacanym członkiem Rady Miasta jest Marty Quinn, który reprezentuje 13. okręg położony na południowym zachodzie Chicago. Quinn zarabia 109 tys. 812 dol. – wynika z danych udostępnionych przez władze miasta. Podobnie jak 44 innych radnych, zaakceptował 5,5-procentową podwyżkę płac, która wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r.
(tos)