Redakcja
Rodzina i bliscy pożegnali w sobotę, 21 sierpnia, tragicznie zmarłego Alexa Czerwika z Bartlett. Chłopca pochowano na cmentarzu Maryhill w Niles.
We wzruszającej ceremonii pogrzebowej w katolickim kościele St. Peter Damian w Bartlett wzięli udział najbliżsi Alexa: rodzice Renata i Robert Czerwik oraz brat Adrian, a także znajomi i przyjaciele, społeczność szkolna i zawodnicy drużyny Bartlett Raiders. Na początku mszy św. głos zabrała Renata Czerwik, mama chłopca, która we wspomnieniu o nim, pisanym w pokoju Alexa, wyznała: „Mam złamane serce. (…) Mam nadzieję, że Ty jesteś w lepszym miejscu, ze swoją niebiańską matką”. „Alex nie chciałby, żebyśmy byli smutni i zmartwieni. Chciałby, żebyśmy byli silni jak on” – zwróciła się do zebranych. Mama Alexa wspominała dzieciństwo swoich synów, ich pomysły na zabawy i psoty. „Adrian i Alex sprawiali, że byliśmy ciągle zajęci” – opowiadała. „Chciałabym mieć teraz pamiętnik tego, co robili.” Renata Czerwik mówiła także o tym, że chłopiec był odważny w kontaktach z ludźmi, uparty i wytrwały, uwielbiał football, treningi, lubił rozmawiać z trenerami i przyjaciółmi, których miał bardzo wielu. „Nie wiedziałam, jak wielu” – mówiła. W domu chłopiec lubił pracować z tatą i z jego pomocą zrobił podłogę w piwnicy. „Jego pokój był zawsze czysty i zorganizowany, a jego łóżko zawsze pościelone, czego nigdy nie mogłam nauczyć jego brata, Adriana” – opowiadała, wywołując uśmiech na zapłakanych twarzach zebranych. „Do widzenia, czekaj na nas, kochamy Cię” – zakończyła po polsku poruszające wyznanie Renata Czerwik.
W homilii ksiądz Curtis Lambert mówił o cierpieniu, uzdrowieniu i nadziei na to, że tragiczna śmierć Alexa jest dla niego przejściem w lepsze miejsce. „Bóg chce, żebyśmy byli tutaj dzisiaj, Bóg chce nam dać nadzieję, że jest dla nas wszystkich miejsce, niezależnie od tego, co stanie się w naszym życiu ziemskim, miejsce, w którym będziemy powitani i gdzie będziemy kochani. (…)” – mówił kapłan.
Po ceremonii w kościele, kondukt pogrzebowy przejechał na Cmentarz Maryhill w Niles, gdzie nastąpiło złożenie trumny chłopca na miejsce spoczynku. Na wieku trumny przyjaciele, koledzy i koleżanki Alexa ułożyli białe róże. W ostatniej drodze Alexa przy jego trumnie szli przyjaciele z drużyny.
Alex Czerwik zginął w tragicznym wypadku samochodowym w Bartlett 3 sierpnia 2021. Prowadzona przez jego kolegę honda wpadła na krawężnik, przewróciła dwa słupy i dachowała. Alex zginął na miejscu, kilka dni po wypadku zmarł inny pasażer, Cameron Kelty. Ciężkie obrażenia odniósł także brat bliźniak Alexa, Adrian, a obrażenia niezagrażające życiu – kierowca samochodu.
Redakcja „Dziennika Związkowego” składa Bliskim Alexa wyrazy głębokiego współczucia.
(kk)
Zdjęcia: Katarzyna Korza
