Agenci CIA i żołnierze amerykańscy prowadzą w Afganistanie operacje poza lotniskiem w Kabulu - podał w czwartek dziennik "Wall Street Journal". Celem tajnych misji jest ewakuacja obywateli USA i zagrożonych Afgańczyków.
Amerykańskie helikoptery operują w Kabulu i zabierają z wyznaczonych miejsc na lotnisko w tym mieście osoby uprawnione do ewakuacji. W tych działaniach siły USA są wspierane przez oddziały brytyjskie i francuskie.
Tajne operacje CIA odbywają się jednak również poza samym Kabulem i w tych działaniach również biorą udział wojskowe śmigłowce - pisze "WSJ".
Z powodu sytuacji w Afganistanie po opanowaniu tego kraju przez talibów misje CIA i wojsk USA uznawane są za niebezpieczne. Pentagon informował, że współpracuje z talibami przy zapewnieniu bezpieczeństwa na lotnisku i wokół niego, ale nie wiadomo, czy podczas tych rozmów poruszany jest temat operacji ewakuacyjnych przeprowadzanych poza samym lotniskiem - zwraca uwagę nowojorski dziennik. (PAP)