Austriaczka Anna Kiesenhofer wygrała na torze wyścigowym Fuji po samotnym finiszu kolarski wyścig olimpijski ze startu wspólnego. Najlepsza z Polek Katarzyna Niewiadoma zajęła 14. miejsce.
Tuż po starcie od peletonu oderwało się pięć zawodniczek. W tym gronie była Kiesenhofer, a także Polka Anna Plichta. Faworytki wyścigu kompletnie zignorowały uciekinierki i te w pewnym momencie miały ponad 10 minut przewagi.
Po kilkudziesięciu kilometrach na czele zostały trzy kolarki: Plichta, Kiesenhofer oraz Omer Shapira z Izraela. Austriaczka współtowarzyszki zostawiła na 40 km przed metą, kiedy wyraźnie przyspieszyła na podjeździe.
Peleton długo miał dużą stratę, ale w końcu faworyzowane Holenderki podkręciły tempo. Grupa pościg zaczęła za późno, aby dopaść Kiesenhofer, ale Plichtę i Shapirę dogoniła na nieco ponad cztery kilometry przed metą.
W tym momencie faworytki zaczęły wzajemnie się kontrolować. Miały świadomość, że złoty medal jest poza ich zasięgiem, ale do zdobycia pozostały jeszcze dwa. Atakować próbowała Niewiadoma, później kilkakrotnie wytrzymywała ataki rywalek.
W końcu oderwać udało się aktualnej wicemistrzyni świata Holenderce Annemiek van Vleuten, a po chwili ruszyła za nią brązowa medalistka igrzysk w Rio de Janeiro (2016) Włoszka Elisa Longo Borghini. Ostatecznie Van Vleuten straciła do zwyciężczyni 1.15 min, a Włoszka - 1.29.
Niewiadoma dojechała do mety w kilkunastoosobowej grupie, ze stratą 1.46 do Kiesenhofer. Marta Lach była 18. - 2.28, a Plichta 27. - 3.13.
30-letnia Kiesenhofer odniosła największy sukces w karierze. Zdobyła także pierwszy złoty medal letnich igrzysk dla Austrii od zmagań w Atenach w 2004 roku.
(PAP)