Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 22:13
Reklama KD Market
Reklama

Sądy po pandemii – szybki proces albo oddalenie zarzutów (PODCAST)

Sądy po pandemii – szybki proces albo oddalenie zarzutów (PODCAST)

Prokuratorzy mogą oddalać zarzuty w mniej poważnych sprawach, by uniknąć przeciążenia systemu sprawiedliwości

Z Joanną Marszałek rozmawia Joanna Trzos.  Podcast "Dziennika Związkowego"powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM

Tysiące osób oskarżonych o poważne przestępstwa w powiecie Cook oczekuje na przysługujący im konstytucyjnie sprawiedliwy proces. Terminy rozpraw z ławą przysięgłych zostały wstrzymane na czas pandemii, zaś przywrócenie ich jesienią, zapowiedziane przez Sąd Najwyższy Illinois, najpewniej spowoduje przeciążenie systemu sprawiedliwości. Już teraz mówi się o oddalaniu zarzutów w mniej poważnych sprawach.

Sądy w Illinois mogą znieść reguły dotyczące dystansowania społecznego, a od 1 października oskarżeni w sprawach kryminalnych mogą znów powoływać się na konstytucyjne prawo do szybkiego procesu. To decyzja Sądu Najwyższego Illinois, która może doprowadzić do przeciążenia sądu karnego powiatu Cook, który jeszcze przed pandemią zmagał się z nawałem spraw. W związku z tym prokuratorzy mogą zacząć oddalać zarzuty w sprawach przestępstw bez użycia przemocy.

Pod koniec czerwca Sąd Najwyższy Illinois wydał dwa nakazy, które zasadniczo unieważniają reguły wprowadzone na początku pandemii COVID-19. Wśród nich było zawieszenie terminów szybkich rozpraw, czyli czasu, w którym oskarżeni domagający się procesu mają prawo do rozprawy, a jeśli do niej nie dojdzie – do oddalenia zarzutów.

Prawo do szybkiego procesu gwarantowane jest w Konstytucji. W ramach Illinois Speedy Trial Act, oskarżony, który przebywa w areszcie, musi zostać osądzony podczas rozprawy w ciągu 120 dni. Jeżeli oskarżony został zwolniony za kaucją lub jest nadzorowany monitoringiem elektronicznym, musi zostać osądzony podczas rozprawy w ciągu 160 dni – od złożenia pisemnego wniosku o rozprawę.

Zawieszone na czas pandemii 120- i 160- dniowe terminy znów zaczną obowiązywać 1 października. Według prezes Sądu Najwyższego Illinois, Anne Burke, data została wybrana tak, aby dać sędziom sądów okręgowych odpowiedni czas na przygotowanie.

Burke zaznaczyła, że sądy w Illinois były otwarte mimo pandemii COVID-19 i zarówno wirtualnie, jak i osobiście, odbyły się tysiące spraw. Jednakże, jak powiedziała, przeprowadzanie rozpraw w sprawach karnych z udziałem ławy przysięgłych było bardzo trudne.

„Te dwa nakazy pomogą naszym sądom w pełni powrócić do rozpraw z ławą przysięgłych” – powiedziała Burke.

„System będzie przeciążony”

W Sądzie okręgowym powiatu Cook, który jest jednym z największych jednolitych systemów sądowych nie tylko w kraju, ale na całym świecie, w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy nagromadziły się tysiące spraw. Prokuratorzy przygotowują się do oddalenia dużej liczby spraw karnych, ponieważ system sądownictwa nie będzie w stanie obsłużyć oczekiwanej liczby żądań o rozprawę.

W praktyce oznacza to, że niektórym osobom oskarżonym o przestępstwa bez użycia przemocy, może się „upiec” i mogą wyjść z tarapatów prawnych bezkarnie.

„Powinniśmy przygotować się na system, który będzie przeciążony” – powiedziała cytowana przez NPR prokurator stanowa powiatu Cook, Kim Foxx.

Zdaniem Foxx nie ma szans, by prokuratorzy byli w stanie sprostać wszystkim żądaniom rozpraw.

Oznaczałoby to „potencjalnie ponad 30 tys. rozpraw na przestrzeni kilku miesięcy”.

„Nie sądzę, by jakikolwiek system sądowy na świecie był przygotowany, żeby mieć tyle rozpraw – logistycznie, w odniesieniu do personelu, ogólnie mówiąc, to przeciążyłoby system” – powiedziała Foxx NPR.

W praktyce może to oznaczać oddalenie zarzutów w dużej liczbie mniejszych spraw.

Foxx zapewniała, że priorytetem będą przestępstwa z użyciem przemocy i gdzie są ofiary ludzkie – te nie mogą być bagatelizowane. W związku z tym, zdaniem Foxx, sprawy, które mogą być rozstrzygnięte poza systemem sądowym mogą być wyeliminowane, aby uwaga sądów skierowana została w pełni na sprawy związane z przemocą.

Po decyzji Sądu Najwyższego o wznowieniu egzekwowania prawa oskarżonych do szybkiego procesu również adwokaci spodziewają się zalewu tego typu żądań. Mówią, że jest mnóstwo spraw, które od miesięcy są gotowe na rozprawę.

Według „Chicago Tribune”, niektórzy obrońcy w sądzie karnym w Chicago próbowali formalnie domagać się rozprawy w imieniu swoich klientów podczas pandemii. Jednak sędziowie orzekali, że żądania te nie mają szans właśnie z powodu nakazów Sądu Najwyższego Illinois, które zaczęły obowiązywać na początku pandemii w 2020 roku.

Sąd okręgowy powiatu Cook jest jednym z największych jednolitych systemów sądowych nie tylko w kraju, ale na całym świecie. Obsługuje ponad 5 mln osób rocznie. Co roku zakładanych jest tu 1,2 mln spraw, które obsługuje około czterystu sędziów. Wszystkie sądy procesowe skonsolidowane są pod przewodnictwem sędziego Timothy C. Evansa.

Dwie rozprawy tygodniowo

Aby lepiej odpowiedzieć na prawa oskarżonych zawarte w Konstytucji oraz Illinois Speedy Trial Act, w połowie czerwca sędzia Evans ogłosił utworzenie komitetu składającego się ze wszystkich zainteresowanych stron wymiaru sprawiedliwości (karnej) oraz innych grup. Jego celem było ustalenie, jak bezpiecznie i sprawnie przyspieszyć otwarcie sądów karnych na postępowanie z osobistym udziałem wszystkich stron, w tym zwiększenie zdolności do przeprowadzania rozpraw – zarówno rozstrzyganych przez sędziego (tzw. bench trial), jak i przez ławę przysięgłych (jury trials).

Gdy zagrożenie koronawirusem zaczęło się zmniejszać w związku z rozpowszechnianiem szczepień, również Sąd Najwyższy Illinois dyskutował ze stronami, jak bezpiecznie wznowić pełne funkcjonowanie sądów. W dyskusjach tych wziął udział prokurator stanowy powiatu Cook, Biuro Obrońcy Publicznego powiatu Cook, Biuro sekretarza powiatu Cook, Biuro Szeryfa Powiatu Cook oraz wszyscy sędziowie przewodniczący, a także prywatni adwokaci.

Sędzia Evans zapewniał w oświadczeniu, że przez 15 miesięcy przedstawiciele sądu okręgowego powiatu Cook cały czas spotykali się z władzami ds. zdrowia publicznego w celu ustalania, jak utrzymywać funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości przy jednoczesnym zapobieganiu dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Biuro sędziego Evansa zwraca uwagę, że choć postępowania z osobistym udziałem interesantów były ograniczone, sądy nigdy nie zostały zamknięte, a przesłuchania, w tym rozprawy przed sędzią (bench trial), przyznania się do winy, uniewinnienia lub oddalania spraw były kontynuowane przez 15 miesięcy.

Tym samym od kwietnia 2020 r. do końca maja 2021 r. w sądzie karnym powiatu Cook rozstrzygniętych zostało 128 tys. spraw, z czego 13 tys. stanowiły przyznania się do winy, ponad tysiąc rozpraw przed sędzią (bench trials), 27 spraw przed ławą przysięgłych i blisko 114 tys. innych zasądzeń – w tym oddalenia spraw.

Rozprawy z udziałem ławy przysięgłych zostały wznowione 22 marca. Miało to przyspieszyć tempo rozwiązywania spraw karnych związanych z poważnymi przestępstwami. Jednak według NPR, od marca odbywają się tylko dwie rozprawy z ławą przysięgłych tygodniowo.

Przetrzymanie wznowienia egzekwowania prawa do szybkiego procesu do października może budzić wątpliwości w świetle faktu, że Chicago jest w pełni otwarte już od 11 czerwca i ponownie odbywają się masowe imprezy, a stadiony sportowe są wypełnione.

Według danych z biura prokurator stanowej powiatu Cook, cytowanych przez NPR, w powiecie Cook toczy się obecnie 35 tys. spraw o poważne przestępstwa (felony) – około 12 proc. więcej niż w czerwcu 2019 roku.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama