Dariusz Cisowski
Przygotowujący się do igrzysk olimpijskich w Tokio koszykarze USA przegrali w towarzyskim meczu w Las Vegas z Australią 83:91. To druga z rzędu sparingowa porażka Amerykanów, którzy w sobotę ulegli Nigerii.
Po pierwszej połowie Amerykanie prowadzili różnicą dziewięciu punktów, ale w drugiej zaprezentowali się znacznie słabiej. Australię do wygranej poprowadził Patty Mills z San Antonio Spurs, który zdobył 22 punkty.
"Przystąpiliśmy do tego meczu z zamiarem wygrania go" - podkreślił Joe Ingles (Utah Jazz), który dla zwycięzców uzyskał 17 pkt.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Damian Lillard (Portland Trail Blazers) - zdobywca 22 punktów.
"Zagraliśmy lepiej niż w meczu z Nigerią. Zgrupowanie zaczęło się niedawno i wciąż mamy wiele rzeczy do przepracowania. W pierwszej połowie spisaliśmy się dobrze, ale w drugiej byliśmy zmęczeni" - powiedział trener reprezentacji USA Gregg Popovich.
Drużyna USA wygrała łącznie 15 z 19 turniejów olimpijskich (w Moskwie w 1980 roku nie startowała), a ostatniej porażki doznała w 2004 roku w Atenach, gdzie wywalczyła tylko brązowy medal.
W mistrzostwach świata w Chinach w 2019 roku Amerykanie zajęli dopiero siódme miejsce.
Kolejny sparing rozegrają już we wtorek, kiedy zmierzy się z Argentyną.
Grupowymi rywalami Amerykanów w olimpijskim turnieju w Tokio będą: Irańczycy, Francuzi i Czesi. Australia zmagania zacznie od spotkań z: Niemcami, Włochami i Nigerią.
(PAP)
