31-letnia Anat Kimchi, doktorantka z Maryland, która pracowała nad dysertacją z kryminologii i sądownictwa karnego, została zasztyletowana w weekend w centrum Chicago.
Anat Kimchi została zaatakowana około 4:00 pm przy 400 South Wacker Drive przez mężczyznę, który dźgnął ją nożem w plecy. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala Northwestern Memorial.
„Anat była wybitnym naukowcem, ale co ważniejsze, była niezwykłą kobietą, którą kochali przyjaciele i rodzina” – oświadczył Gary D. LaFree, profesor i przewodniczący Wydziału Kryminologii i Sprawiedliwości Kryminalnej na Uniwersytecie Maryland.
Kimchi uzyskała tytuł magistra na Uniwersytecie Maryland w 2017 roku, otrzymała także tytuły licencjata z psychologii i kryminologii. W ostatnich latach pracowała w Choice Research Associates. Jednym z jej projektów była ocena dysproporcji w wyrokach probacyjnych oraz ocena wpływu umieszczania w areszcie nieletnich kobiet podejrzanych o przestępstwa.
W oświadczeniu skierowanym do studentów wydziału kryminologii i sądownictwa karnego, LaFree napisał, że śmierć Kimchi „wygląda na przypadkowy atak. Nie mamy jeszcze żadnych szczegółów”.
Szczegółów sprawy ani rysopisu napastnika nie ujawniła do poniedziałku w południe także policja chicagowska. Jej szef, David Brown poinformował, że co najmniej jeden świadek współpracuje ze śledczymi. Według hipotezy śledczych, napastnikiem była osoba bezdomna. Zdarzenie miało miejsce blisko obozowiska bezdomnych przy I-290. Według Browna, podejrzany mógł ukryć się w krzakach i zaatakował Kimchi z ukrycia. „Ten obszar jest dość odosobniony, sąsiaduje z obozowiskiem bezdomnych” – powiedział Brown.
Atak miał miejsce zaledwie jeden blok od Willis Tower, w okolicy Poczty Głównej i Union Station.
(kk)