3 mln dolarów kaucji wyznaczył w czwartek 20 maja sędzia powiatu Lake dla Ryana Storma z Palatine oskarżonego o uprowadzenie, pobicie i napaść seksualną na 20-latkę. Kobietę znalazła w środku nocy w garażu na dalekich północno-zachodnich przedmieściach postronna osoba po „niepokojącym telefonie”.
Do zdarzenia doszło w środę 19 maja o 2 nad ranem. Ktoś zadzwonił na numer alarmowy 911 i zgłosił, że w garażu budynku komercyjnego w Lake Barrington znajduje się związana, pobita i zaatakowana seksualnie 20-latka. Osoba, która ją tam znalazła, udała się na miejsce zaniepokojona „dziwnym telefonem” od swojego znajomego, 20-letniego Ryana Storma.
Według prokuratorów, Storm spotkał się ze swoją byłą dziewczyną na parkingu w Palatine, gdzie rozmawiali około pół godziny. Gdy młoda kobieta chciała odejść, Storm przytrzymał ją i chciał pocałować. Następnie chwycił kobietę za szyję i dusił do nieprzytomności, po czym zaciągnął do swojego samochodu, obijając jej głowę i cisnął na podłogę przy fotelu pasażera.
Następnie Ryan Storm pojechał z nieprzytomną kobietą do Lake Barrington. Gdy na miejscu dziewczyna próbowała złapać kierownicę, uderzył ją w twarz, dusił i groził, że złamie jej kark. Kobieta znów straciła przytomność. Gdy się obudziła, była w garażu nieoznakowanego budynku komercyjnego w rejonie 28000 Commercial Avenue, gdzie pracował Storm.
Tam, zdaniem prokuratorów, mężczyzna związał jej ręce i zakneblował usta. Obnażył ją, a jej ubrania pociął nożem do tektury. Wtedy zaczął się ciąg wymyślnych tortur: Storm bił kobietę drewnianą pałką w pośladki, oddawał mocz na ofiarę, napastował ją seksualnie, w tym butelką od piwa, a następnie związał ręce nad głową i przywiązał do wózka widłowego.
Dziewczyna usiłowała wołać o pomoc, gdy zorientowała się, że ktoś jest na zewnątrz. Storm znów zagroził, że złamie jej kark. Gdy do środka wszedł znajomy Storma, napastnik uciekł. Natychmiast wezwano 911. Kobietę przewieziono do szpitala, gdzie dochodzi do siebie.
Poszukiwania mężczyzny trwały przez kilka godzin. W akcji wzięło udział kilka agencji regionalnych. Około 8 rano namierzono Storma biegnącego ulicą w oddalonej o niecałe 3 mile miejscowości Fox River Grove. Ujęto go po pieszym pościgu.
Ryan Storm usłyszał szereg zarzutów, wszystkie w kategorii poważnych przestępstw (felony). Odpowie m.in za uprowadzenie, napaść seksualną, pobicie, gwałt i bezprawne przetrzymywanie.
Zdaniem policji, osoba, która w środku nocy zdecydowała się pojechać i sprawdzić, co się dzieje na miejscu tylko dlatego, bo miała silne przeczucie, prawdopodobnie uratowała życie ofiary. To właśnie dzięki niej oraz współpracy stróżów prawa udało się ocalić kobietę i ująć jej oprawcę – napisał w oświadczeniu miejscowy szeryf.
Ryan Storm przebywa w więzieniu powiatu Lake. Kaucja za jego wyjście z aresztu wynosi 3 mln dolarów.