Gubernator Karoliny Południowej Henry McMaster podpisał ustawę zmuszającą więźniów skazanych na śmierć do wyboru między krzesłem elektrycznym a nowo utworzonym plutonem egzekucyjnym, licząc, że stan będzie mógł wznowić egzekucje po 10-letniej przerwie.
Karolina Południowa jest jednym ze stanów, gdzie wykonuje się najwięcej kar śmierci, ale brak środków do wykonywania śmiertelnych zastrzyków spowodował wstrzymanie egzekucji.
Agencja AP informuje w poniedziałek, powołując się na stronę internetową legislatury stanowej, że gubernator McMaster podpisał ustawę w piątek.
Jest to pierwszy projekt ustawy, którym gubernator postanowił się zająć po tym, jak w czwartek na jego biurko trafiło prawie 50 projektów ustaw. W zeszłym tygodniu władze stanowe ostatecznie poparły ustawę, która zachowuje śmiertelny zastrzyk jako podstawową metodę egzekucji, jeśli stan ma leki, ale jeśli nie ma - wymaga od władz więziennych użycia krzesła elektrycznego lub plutonu egzekucyjnego.
Prokuratura poinformowała, że trzej więźniowie wyczerpali wszystkie swoje normalne środki odwoławcze, ale nie mogą zostać zabici, ponieważ zgodnie z poprzednim prawem, więźniowie, którzy nie wybiorą krzesła elektrycznego, automatycznie mają umrzeć przez śmiertelny zastrzyk. Wszyscy wybrali zatem metodę, która nie może być przeprowadzona - pisze AP.
To, jak szybko będzie można rozpocząć egzekucje w Karolinie Południowej, nie jest przesądzone. Krzesło elektryczne jest gotowe do użycia. Władze więzienne przeprowadzają wstępne rozeznanie, jak plutony egzekucyjne wykonują egzekucje w innych stanach, ale nie są pewne, jak długo potrwa wprowadzanie takiego środka w Karolinie Południowej. Według Centrum Informacji na temat Kary Śmierci pozostałe trzy stany, które dopuszczają pluton egzekucyjny, to Missisipi, Oklahoma i Utah.
Trzech więźniów, wszyscy w stanie Utah, zostało zabitych przez rozstrzelanie od czasu przywrócenia w USA kary śmierci w 1977 roku. Jak podaje Centrum, 19 więźniów zmarło na krześle elektrycznym w XXI w. w USA, a Karolina Południowa jest jednym z ośmiu stanów, które nadal mogą wykonywać w ten sposób najwyższy wymiar kary.
Prawnicy skazanych z wyznaczonymi datami egzekucji rozważają pozew w związku z nową ustawą, wskazując na "cofanie się" prawodawstwa w związku z wykonywaniem kary śmierci.
Od 1996 do 2009 roku w Karolinie Płd. wykonywano egzekucje na średnio prawie trzech więźniach rocznie. Jednak przerwa w wykonywaniu kar śmierci na skazanych, którym kończyły się apelacje, zbiegła się kilka lat później z tym, że firmy farmaceutyczne odmówiły sprzedaży stanom środków uspokajających, rozluźniających mięśnie i zatrzymujących akcję serca skazanych.
Ostatnia egzekucja w Karolinie Południowej miała miejsce w maju 2010 roku, a partia leków do śmiertelnych zastrzyków skończyła się w 2013 roku.
Zwolennicy ustawy powiedzieli, że kara śmierci jest nadal legalna w Karolinie Południowej, a państwo jest winne rodzinie ofiar znalezienie sposobu na wykonanie kary. (PAP)