Znana polonijna propagatorka sztuki, malarka, poetka Alina Szymczyk świętowała swoje 70. urodziny i 50-lecie pracy twórczej. Z tych dwóch okazji w sobotę 8 maja wieczorem w sali głównej Związków Klubów Polskich zebrała się spora grupa miłośników sztuki, bliskich, przyjaciół i znajomych, by wraz z jubilatką uczcić dwie okrągłe rocznice.
Alina Szymczyk, prezes Zrzeszenia Literatów Polskich w Chicago, z wykształcenia choreograf, instruktor teatru i animator kultury, z zamiłowania poetka, malarka i etnograf, od lat bierze czynny udział w życiu chicagowskiej Polonii. Z jej inicjatywy powstało Zrzeszenie Literatów Polskich im. Jana Pawła II. Jest też założycielką Teatru Ludowego „Rzepicha”. Do tej pory opublikowała osiem tomików poetyckich. W Polsce, przed przyjazdem do Chicago, współorganizowała imprezy kulturalne. Była też pomysłodawczynią Ogólnopolskiego Festiwalu Folklorystycznej Twórczości Dziecięcej – „Dziecko w Folklorze”.
Przybywających gości witano lampką szampana. Wśród nich należy wymienić: Jana Kopcia prezesa ZKP wraz z małżonką Łucją Mirowską-Kopeć, Władysławę Nowosad – prezesa klubu „Pojawie” w Chicago, przedstawicieli klubów zrzeszonych w ZKP wraz z Andrzejem Stopą, prezesem Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich w Chicago.
Słowo o autorce wygłosił Jan Żółtek. Wiersze, specjalnie napisane na tę okoliczność, czytali koledzy i koleżanki ze Zrzeszenia Literatów. Aktorzy Teatru „Rzepicha” i Chór im. Fryderyka Chopina urozmaicali tą część spotkania pieśniami zarówno patriotyczno-religijnymi, jak też i rozrywkowymi.
Odczytano listy gratulacyjne, które na ręce jubilatki napłynęły nie tylko z USA, ale także z Kanady i Polski. Wśród nich był list od Teresy Kaczorowskiej, prezesa Academia Europaea Sarbieviana, organizacji, której Alina Szymczyk jest członkiem honorowym. Czytamy w nim: „Jestem pełna podziwu i uznania dla twojej pracy twórczej, która na stałe wpisała się w osiągnięcia kultury, nie tylko w Polsce, ale także wśród Polonii amerykańskiej. Twoje utwory poetyckie i publicystyczne, książki, nagrody, liczne inicjatywy kulturalno-artystyczne w Polsce oraz USA, w tym powołanie Zrzeszenia Literatów Polskich w Chicago czy Teatru „Rzepicha”, stanowią nieoceniony wkład w dziedzictwo polskiej tożsamości”.
Nie obyło się bez kwiatów, życzeń i prezentów dla jubilatki. Jan Kopeć prezes ZKP wraz z żoną Łucją Mirowską-Kopeć w bardzo ciepłych słowach podziękowali jubilatce za jej zaangażowanie w krzewienie polskiej kultury w Chicago. – Chciałem ci złożyć najserdeczniejsze życzenia, życząc dalszych sukcesów w tej ciężkiej charytatywnej pracy – wskazał.
Chóralne „Sto lat” przy lampce szampana, kwiaty dla mam z okazji Dnia Matki i wspólnie zaśpiewane ludowe przyśpiewki zakończyły część oficjalną. Po smacznym poczęstunku sobotni wieczór umiliła kapela, grająca do tańca przez długie godziny. Jubilatka znalazła także czas na podpisywanie jej najnowszego tomiku wierszy „W ogrodzie wspomnień”.
Dziesięć lat temu podczas świętowania czterdziestu lat pracy twórczej Aliny Szymczyk, duszpasterz środowiska artystycznego o. Jerzy Karpiński powiedział: – Alina Szymczyk to człowiek orkiestra. Pomimo upływu lat pani Alina nie zwalnia tempa w realizacji swoich zamiłowań. Mimo upływających lat orkiestra brzmi doniośle, fascynując starsze, jak też i młodsze pokolenia – podkreślił.
Przez kolejną dekadę Alina Szymczyk swoją działalnością potwierdziła, że ojciec Karpiński się nie mylił. Życzymy zdrowia i kolejnych wspaniałych osiągnięć.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka