Helmut Jahn, niemiecki imigrant, wybitny architekt, który zaprojektował Thompson Center w Chicago, zginął w sobotę 8 maja w wypadku rowerowym w Campton Hills na zachodnich przedmieściach.
Z redaktor naczelną "Dziennika Związkowego" Alicją Otap rozmawia Joanna Trzos. Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
81-letni Jahn zginął na miejscu wypadku, kiedy w sobotę po południu jadąc rowerem przejechał znak STOP-u na skrzyżowaniu i został uderzony przez dwa samochody jadące w przeciwnych kierunkach – poinformował komendant policji w Campton Hills Steven Miller. Kierowca jednego z pojazdów uczestniczących w wypadku został zabrany do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi yciu. Do wypadku doszło w pobliżu domu Jahna w Campton Hills położonym około 55 mil na zachód od Chicago.
Helmut Jahn urodził się 4 stycznia 1940 r. w Norymberdze w Niemczech. Ukończył studia architektoniczne na Uniwersytecie Technicznym w Monachium. W 1966 r. wyemigrował do Chicago, aby studiować na Illinois Institute of Technology pod kierunkiem legendarnego architekta Ludwiga Miesa van der Rohe’a, twórcy architektury modernistycznej.
Kariera zawodowa Jahna rozpoczęła się w 1967 r. , kiedy dołączył do biura architektonicznego CF Murphy Associates, które później przekształciło się w firmę Murphy/Jahn. Jahn do śmierci zajmował stanowisko prezesa firmy. Był wykładowcą na University of Illinois Chicago, na Harvardzie, Yale University i Illinois Institute of Technology.
Pracował przy kilku dużych projektach, w tym przy chicagowskim McCormick Place i budynku J. Edgara Hoovera, siedzibie FBI w Waszyngtonie. To Helmut Jahn zaprojektował Thompson Center, siedzibę władz stanowych w Chicago oddaną do użytku w 1985 r. Oszklony 17-piętrowy biurowiec, przy 100 W. Randolph w centrum miasta, nosił wtedy nazwę State of Illinois Center. Obecna nazwa Thompson Center została przyjęta w 1993 roku, kiedy to nazwano go imieniem byłego republikańskiego gubernatora, Jamesa R. Thompsona. Koszt całej inwestycji szacowany był na 172 mln dol.
Projekt od początku otrzymywał skrajne recenzje. Jedni byli nim zachwyceni; inni wręcz przeciwnie. Otwarta wewnętrzna przestrzeń 17-piętrowego budynku miała być symbolem „otwartości rządu”. Jednak takie rozwiązanie spowodowało, że użytkowanie budynku, z dużą ilością szkła, stało się bardzo drogie. W ubiegłym tygodniu władze stanowe wystawiły Thompson Center na sprzedaż, ponieważ wymaga setek milionów dolarów na remont. (tos)