Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 05:23
Reklama KD Market

Protest dzieci i rodziców z CPS w Millennium Park

W niedzielę w Millennium Park odbył się protest dzieci i rodziców. Uczestnicy demonstracji żądali od kuratorium chicagowskiej oświaty (CPS) natychmiastowego otwarcia liceów. Odnieśli się też do konfliktu kuratorium ze związkiem zawodowym nauczycieli chicagowskich (CTU), który utrudnia powrót dzieci do szkół.

W niedzielę, 21 marca, rodzice i dzieci ze szkół Chicago Public Schools zebrali się Millennium Park, żeby wezwać do działania w sprawie powrotu licealistów do szkół dwie instytucje ostatecznie o tym decydujące – CPS i CTU. Młodsi uczniowie z K-8 wrócili do szkół stopniowo – w lutym i marcu.

W czasie protestu rodzice i dzieci skandowali: „Wracamy do szkoły, wracamy do pracy, abyśmy mogli wrócić do życia dla Chicago” („Back to school, back to work, so we can get back to life for Chicago”). Wśród demonstrantów były małe dzieci ze znakami z napisami „Kids First” – „Dzieci przede wszystkim” i „Follow the science, not the politics” – „Podążajmy za nauką, nie za polityką”.

Współorganizatorzy protestu – The Chicago Parents Collective – podnosili kwestię konfliktu pomiędzy CPS a CTU i frustracji wynikającej z braku ustaleń pomiędzy instytucjami. „Retoryka, walka – zero współpracy. To nadal frustruje i szkodzi rodzinom w całym mieście” – mówili przywódcy strajku.

W ubiegłym tygodniu kuratorium CPS przedstawiło plan powrotu dzieci do szkoły 19 kwietnia. CPS wydało oświadczenie, w którym czytamy: „Po udanym ponownym otwarciu naszych szkół podstawowych, jak również po nowych wytycznych administracji Bidena, które wspierają powrót uczniów do klas, wiemy, że możemy bezpiecznie wznowić zajęcia w szkołach średnich, pod warunkiem, że poczynimy odpowiedni plan”.

Przedstawiciele CTU sprzeciwiali się jednak, mówiąc, że obawy o bezpieczeństwo cały czas są aktualne. „Pandemia doprowadziła nas do tego momentu, a liczby mówią same za siebie” – czytamy w oświadczeniu CTU. „Nasze rodziny potrzebują zapewnień o bezpieczeństwie, a jasne jest, że przytłaczająca większość rodzin, którym służymy, po prostu nie ufa twierdzeniom o sprawiedliwości ze strony burmistrza i CPS”.

Rodzice z Chicago Parent’s Collective deklarują, że będą walczyć o powrót dzieci do szkół na pozostałą część roku szkolnego. W czasie protestu rodzice deklarowali pomoc ze swojej strony, żeby dzieci mogły powrócić do stacjonarnej nauki w szkołach.

(kk)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama