PAP
Senat USA zatwierdził w czwartek kandydaturę Xaviera Becerry, nominowanego przez prezydenta Joe Bidena, na stanowisko sekretarza Departamentu Zdrowia. Nowy szef resortu będzie się musiał zmierzyć z pandemią koronawirusa, ma też rozwinąć program ubezpieczeń zdrowotnych zwany Obamacare.
Senat głosował zgodnie z podziałem partyjnym: Becerrę poparli Demokraci, przeciwni jego kandydaturze byli Republikanie, którzy krytykowali plan rozwinięcia Obamacare i innych federalnych programów ubezpieczeń zdrowotnych dla osób starszych, najuboższych i mniejszości etnicznych – relacjonuje Reuters.
Becerra, który pełnił do tej pory rolę prokuratora generalnego Kalifornii, był wcześniej przez 26 lat kongresmenem reprezentującym okręg Los Angeles. Będzie pierwszym Latynosem pełniącym urząd ministra zdrowia.
Republikanie usiłowali zapobiec zatwierdzeniu Becerry na tym stanowisku i doprowadzili do impasu w głosowaniu komisji, gdy 14 senatorów głosowało za poddaniem jego kandydatury pod ostateczne głosowanie całego Senatu, a 14 było przeciw.
Szef demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer postanowił pominąć komisję i doprowadził do głosowania Senatu, który zaaprobował Becerrę stosunkiem głosów 50 do 49.
Nowy sekretarz Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych, który zatrudnia ponad 80 tys. pracowników w kraju i za granicą, nie jest wprawdzie lekarzem, ale jako kongresmen zajmował się wdrażaniem programu Obamacare (Affordable Care Act), który powstał za prezydentury Baracka Obamy, bronił go też jako prawnik przed administracją Donalda Trumpa. Likwidacja Obamacare była jedną z flagowych obietnic wyborczych Republikanina. Kandydaturę Becerry poparły liczne organizacje społeczne i medyczne, w tym Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne i Amerykańskie Stowarzyszenie Szpitali.
W gestii resortu Becerry są – prócz programów dotyczących zdrowia – kwestie społeczne, plany ubezpieczenia zdrowotnego, analiza bezpieczeństwa leków i dopuszczanie ich na rynek, zaawansowane badania medyczne, leczenie nałogów oraz opieka nad dziećmi, w tym dziećmi migrantami, które trafiają do USA bez opieki dorosłych. (PAP)
