Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 01:26
Reklama KD Market

Quad chce zwiększyć produkcję szczepionek w Indiach

Podczas piątkowego wirtualnego szczytu państw Quad (Australia, Indie, Japonia, USA) ogłoszono plan zwiększenia produkcji szczepionek w Indiach. W obliczu rosnących wpływów Chin Waszyngton dąży do jeszcze bliższej współpracy z sojusznikami w regionie Indo-Pacyfiku .

Do porozumienia finansowego, by wesprzeć moce produkcyjne Indii przy wytwarzaniu szczepionek przeciwko koronawirusowi głośno wzywał w ostatnich tygodniach rząd w Delhi. Lobbując za tym krokiem, władze Indii wskazywały na konieczność przeciwdziałania chińskiej dyplomatycznej ofensywie szczepionkowej. Inicjatywa w ramach grupy Quad zapewnić ma Indiom możliwość wyprodukowania dodatkowego miliarda dawek do końca 2022 roku.

Wirtualny szczyt odbył się na najwyższym szczeblu, z udziałem prezydenta USA Joe Bidena oraz premierów Australii, Indii oraz Japonii, państw zaniepokojonych rosnącymi wpływami Chin. Amerykański przywódca zapewnił, że "wolny i otwarty" Indo-Pacyfik jest kluczem dla rozwoju świata i podkreślił, że Stany Zjednoczone chcą "osiągnąć stabilność" w regionie.

W podobnym tonie wypowiedział się szef japońskiego rządu Yoshihide Suga, który wezwał państwa Quadu do "mocnego parcia naprzód w kierunku realizacji wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku oraz wniesienia widocznego wkładu w pokój, stabilność i dobrobyt regionu, w tym pokonania koronawirusa".

Ta inicjatywa państw kwartetu strategicznego stanowi próbę szerszej międzynarodowej koordynacji zwalczania epidemii. "Członkowie Quad rozumieją, że tak długo, jak pandemia się rozprzestrzenia, nikt nie jest bezpieczny" - przekazał dziennikarzom wysoko postawiony urzędnik administracji Bidena. Strona amerykańska podkreśla, że priorytetem w szczepieniach są dla nich obywatele USA. Gdy oni zostaną zaszczepieni, Waszyngton przekaże nadwyżkę swoich szczepionek innym państwom.

Powstały w 2007 roku Quad jest elementem strategii USA, mającej na celu równoważenie wpływów militarnych i ekonomicznych Chin w regionie Oceanu Indyjskiego i Spokojnego. Do tej nieformalnej inicjatywy należą USA, Indie, Australia i Japonia. Celem jest także przeciwdziałanie terroryzmowi i zapewnienie bezpieczeństwa szlakom morskim.

Inicjatywa postrzegana jest przez Pekin jako próba utemperowania jego ambicji.

Analitycy i media w USA zgodnie zauważają, że piątkowy szczyt obrazuje zwiększone w trakcie pandemii obawy krajów regionu wobec coraz bardziej asertywnej polityki Pekinu. W Tokio, Canberze oraz Delhi narastać ma przekonanie o konieczności zintensyfikowania współpracy z Waszyngtonem.

Koordynacja działań z tymi stolicami ma w zamiarze stanowić jeden z filarów polityki zagranicznej nowej amerykańskiej administracji. W przyszłym tygodniu sekretarz stanu Antony Blinken i szef Pentagonu Lloyd Austin udadzą się do Japonii i Korei Płd. w swoją pierwszą podróż zagraniczną, co interpretowane jest jako kolejny sygnał woli wzmocnienia sojuszu wymierzonego w Chiny.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama