Wielka Federalna ława Przysięgłych wystosowała akty oskarżenia 16 grudnia br. przeciwko Tomczakowi, Wesolowskiemu i jeszcze pięciu innym osbom.
Tomczak, już wcześniej oskarżony o łapówkarstwo, został dodatkowo oskarżony o wymuszanie haraczy od firm transportowych, ubiegających się o intratne kontrakty w ramach miejskiego programu "wynajęta ciężarówka" (Hired Truck Program).
Wesołowski (46 l.) spełniał rolę poborcy haraczy - zarzuca akt oskarżenia. W okresie dekady nielegalny proceder przyniósł pół miliona dolarów, z czego część Tomczak (69 l.) wziął do swojej kieszeni, a część została wpłacona na konta elekcyjne kandydatów na urzędy wybieralne lub już urzędujących dygnitarzy ubiegających się o reelekcję - twierdzą śledczy federalni. Władze federalne nie podały nazwisk urzędników i dygnitarzy, którzy korzystali z nielegalnych funduszy.
Stwierdziły tylko, że około 20 tys. dol. otrzymał Jeff Tomczak - syn Donalda Tomczaka - który kilka lat temu z powodzeniem wygrał wybory na prokuratora stanowego powiatu Will.
Przypomnijmy, że ostatnią elekcję 2 listopada Jeff Tomczak przegrał między innymi dlatego, że już wtedy jego ojciec był oskarżony o łapówkarstwo i wpłacanie łapówek na konto wyborcze syna podczas pierwszych wyborów na prokuratora.
W przypadku udowodnienia winy Donaldowi Tomczakowi grozi do 20 lat pozbawienia wolności oraz przepadek mienia, na które składają się m.in. rozliczne nieruchomości, nad jeziorem w Chicago, na przedmieściach i Florydzie.
69-letni Tomczak wywodzi się z dzielnicy Bridgeport, a więc tak samo jak rodzina Daley. Burmistrz Richard Daley zapewnił, że będzie współpracować ze śledczymi federalnymi. Tomczak został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska w 1993 roku, na które został mianowany przez burmistrza Daley w 1989 r., dzięki rekomendacji ówczesnego kongresmana Dana Rostenkowskiego. (ao)