Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 12:15
Reklama KD Market
Reklama

Wirtualny Dzień Pułaskiego w Muzeum Polskim w Ameryce

Wirtualny Dzień Pułaskiego w Muzeum Polskim w Ameryce

W innym niż zwykle stylu, lecz nie mniej uroczyście, odbyły się w poniedziałek 1 marca oficjalne obchody Dnia Pułaskiego w Muzeum Polskim w Ameryce w Chicago. Stanowe święto, przypadające co roku w pierwszy poniedziałek miesiąca, ze względu na pandemię odchodzono w większości wirtualnie.

W prestiżowym wydarzeniu, które na dobre wpisało się w polonijny kalendarz, co roku biorą udział największe osobistości stanu, miasta i powiatu. Tym razem w sali głównej Muzeum Polskiego w Ameryce zasiadło tylko kilkunastu liderów, lecz wszyscy byli zaproszeni do wzięcia udziału w wirtualnej transmisji na żywo, wzbogaconej o występy artystyczne, w tym taneczne i recytatorskie oraz prezentacje historyczne.

Świetnie opracowane wirtualne wydarzenie w ciągu dwóch dni obejrzało ponad 10 tys. osób, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Polsce, lecz także w innych krajach Europy, a nawet tak odległych zakątkach jak Australia czy Argentyna.

Wśród przemawiających, wirtualnie lub osobiście w muzeum, byli m.in. skarbnik Illinois Michael Frerichs, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, konsul RP Małgorzata Bąk-Guzik, sędzia Sądu Apelacyjnego Illinois Aurelia Pucinski i kongresmen z 5. okręgu Mike Quigley. Związek Narodowy Polski i Kongres Polonii Amerykańskiej reprezentował obecny osobiście w muzeum prezes Frank Spula.

Historyk Muzeum Polskiego Jan Loryś w wirtualnej prezentacji przedstawił widzom historię Dnia Pułaskiego, a także zapoznał z muzealnymi zbiorami związanymi z Kazimierzem Pułaskim. Przypomniał, że Pułaski jest jednym z zaledwie ośmiu osób, którym nadano honorowe obywatelstwo amerykańskie. Uczynił to w 2009 roku prezydent Barack Obama.

Obecna osobiście w muzeum konsul RP Małgorzata Bąk-Guzik przypomniała, że Stany Zjednoczone i Polskę łączą silne więzi w różnych dziedzinach życia, lecz zwłaszcza na płaszczyźnie bezpieczeństwa i obrony. Właśnie ta współpraca, zdaniem konsul, jest najlepszym sposobem na podtrzymywanie dziedzictwa generała Pułaskiego. Wezwała liderów lokalnych społeczności, polsko-amerykańskie organizacje i szkoły do kontynuacji budowania mostów i tym samym stałego umacniania więzi między oboma krajami.

Również obecny osobiście w muzeum prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula przypomniał, że Kazimierz Pułaski, oprócz tytułu ojca amerykańskiej kawalerii, był również imigrantem jak wielu z nas.

– Jest świetnym przykładem tego, że nieważne skąd jesteś i w jakim mówisz języku, możesz wiele zmienić, będąc w Ameryce. Generał Pułaski walczył o wartości Stanów Zjednoczonych, choć sam urodził się za Oceanem Atlantyckim. Na nas spoczywa odpowiedzialność za utrzymanie i rozwój demokracji i różnorodności, o którą on walczył – mówił prezes Spula.

Spula wezwał również polonijną społeczność do aktywności politycznej, w tym głosowania w wyborach. Zwracał uwagę na wagę zaangażowania młodego pokolenia.

– Czas zacząć uczęszczać w spotkaniach w ratuszach, radach szkolnych, lokalnych organizacjach, pukać do drzwi, kontaktować się z przedstawicielami władz i nie bać się zadawać pytań, w tym tych trudnych – mówił Spula.

Prezes Spula dodał, że bez odpowiedniej presji wywieranej na legislatorów, Dzień Pułaskiego może zniknąć. Przypomnijmy, że Dzień Pułaskiego jest świętem w stanie Illinois, zamknięte są urzędy powiatowe, ale na mocy decyzji burmistrza Chicago jest to normalny dzień szkolny.

W podobnym tonie wybrzmiało przemówienie sędzi Sądu Apelacyjnego Illinois, Aurelii Pucinski, która zachęcała, aby „wyjść z polonijnego kokonu” i okazywać odwagę jak Kazimierz Pułaski. Można to uczynić, zdaniem sędzi, poprzez zaangażowanie w lokalne samorządy, głosowanie, ale też kandydowanie na stanowiska publiczne.

– Jesteśmy rozproszeni po całym Illinois, nie jesteśmy już wrośnięci we wspólne dzielnice. Rozproszona jest również nasza uwaga – w grupach zamkniętych na resztę, promujących indywidualne cele. Lecz to poszanowanie wspólnych celów jest naszą siłą. Jak Pułaski możemy dokonać wyboru, by pracować na rzecz wspólnego dobra. Jeżeli smuci nas fakt, że nie mamy swojego kongresmana czy radnego w Chicago, weźmy sobie do serca nieustraszoną determinację Pułaskiego, który nigdy się nie poddał. My też możemy coś razem zbudować – mówiła Pucinski.

Na uroczystości nie mogło zabraknąć wielkiej przyjaciółki muzeum oraz Polonii, Marii Pappas. Jak zwrócili uwagę organizatorzy, skarbnik powiatu Cook uczestniczy w obchodach Dnia Pułaskiego od 32 lat – najdłużej spośród wszystkich wybieralnych urzędników publicznych w Chicago. W swoim przemówieniu Pappas mówiła o roli religii rzymskokatolickiej w życiu polskiej społeczności.

Uczestników wirtualnego Dnia Pułaskiego pozdrowił również w nagraniu z Waszyngtonu kongresmen z 5. okręgu, Mike Quigley. Wspomniał silną rolę Polonii w Chicago oraz Illinois, a także uwieńczone sukcesem w 2019 r. wysiłki na rzecz objęcia Polski ruchem bezwizowym ze Stanami Zjednoczonymi.

Nowością w tegorocznym programie były występy artystyczne, które odbywały się w muzeum i były wkomponowane w wirtualną prezentację. Wyjątkowy był występ Zespołu Pieśni i Tańca „Polonia”, który wykonał poloneza w hołdzie dla zmarłej w styczniu założycielki zespołu i choreografki, Cecylii Rożnowskiej.

W rolę Kazimierza Pułaskiego odczytującego pożegnalne przemówienie do amerykańskiego Kongresu z 19 sierpnia 1779 roku wcielił się Mateusz Bomba z PRCU.Sopranistka Mirosława Sojka-Topór, oprócz tradycyjnego odśpiewania hymnów narodowych, polskiego i amerykańskiego, na początku ceremonii dodatkowo wykonała utwór Ignacego Jana Paderewskiego „Chłopca mego mi zabrali” przy akompaniamencie pianisty Bartłomieja Ciężobki.

Emocje wzbudziła również prezentacja pieśni i tańca góralskiego w wykonaniu Tatra Mountain Cultural Foundation Ensamble.

Widzowie mieli również okazję zapoznać się bliżej z historią słynnego obrazu „Pułaski pod Savannah”, zajmującego centralne miejsce w sali głównej muzeum oraz jego autora, Stanisława Kaczora-Batowskiego. Świetnym dodatkiem do wirtualnej prezentacji był montaż wybranych fragmentów obchodów Dnia Pułaskiego w muzeum z ostatnich 15 lat, w których politycy m.in. mierzą się w mówieniu po polsku.

Na zakończenie po Muzeum Polskim w Ameryce oprowadziła widzów wirtualnie dyrektor wykonawcza placówki, Małgorzata Kot. Organizatorzy z nadzieją mówili o nadchodzących tygodniach i perspektywie ponownego otwarcia muzeum dla zwiedzających.

Uroczystość prowadzili Richard Owsiany, prezes muzeum wraz z Jamesem Robaczewskim, prezesem Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego. Uroczystość zakończyło złożenie wieńca pod obrazem Stanisława Kaczora-Batowskiego „Pułaski pod Savannah” i odśpiewanie „God Bless America” oraz błogosławieństwo ks. Andrzeja Totzke, proboszcz historycznego kościoła Świętej Trójcy w Chicago.

Głównymi sponsorami tegorocznego Dnia Pułaskiego w Muzeum Polskim w Ameryce była Polsko-Słowiańska Unia Kredytowa, bank PNC oraz Zjednoczenie Polskie Rzymsko-Katolickie (Polish Roman Catholic Union, PRCU).

Kazimierz Pułaski w latach 1777-1779 walczył w szeregach armii Jerzego Waszyngtona w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, będąc w randze generała brygady Armii Kontynentalnej. W 1778 utworzył legion kawalerii, na którego czele odniósł zwycięstwo nad Anglikami w bitwie pod Charleston. Zmarł 11 października 1779 r. w wyniku ran odniesionych w czasie oblężenia Savannah. W 2009 roku Kongres USA przyznał Pułaskiemu honorowe obywatelstwo amerykańskie.

Zdjęcia: Dariusz Lachowski


DSC_1277

DSC_1277

DSC_1303

DSC_1303

DSC_1250

DSC_1250

DSC_1154

DSC_1154

DSC_1184

DSC_1184

DSC_1148

DSC_1148

DSC_1112

DSC_1112


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama