Aresztowano kobietę, a mężczyzna w piątek 8 stycznia był poszukiwany w związku z porwaniem mieszkańca południowych przedmieść. Para podała się za agentów policji imigracyjnej ICE. Złodziejskie duo związało swoją ofiarę, skradło jej pieniądze i samochód.
Do zdarzenia doszło 11 października około 11 pm na parkingu przed domem w Orland Park. Według miejscowej policji, mężczyzna wracał właśnie z pracy, gdy podeszło do niego kilka osób, które przedstawiły się jako specjalna grupa agentów ICE i oznajmiły, że jest aresztowany.
Mężczyźnie założono kajdanki i wsadzono do innego pojazdu. Na głowę założono mu maskę narciarską, związano, zakneblowano usta i przewieziono do nieznanej lokalizacji w Chicago.
Według policji, w zamian za uwolnienie napastnicy zażądali od mężczyzny numeru PIN i wyciągnęli z bankomatu pieniądze z jego konta.
Mężczyzna został uwolniony następnego dnia rano. Jego samochód znaleziono później w Chicago.
Zdaniem policji, para była częścią większej grupy i znała swoją ofiarę.
W związku ze zdarzeniem na początku tygodnia aresztowano 29-letnią Denise Dominguez z Gary, Indiana i postawiono jej zarzuty porwania oraz kradzieży samochodu. Sędzia wyznaczył dla niej kaucję w wysokości 250 tys. dol.
37-letni Jaime Ortiz w piątek 8 stycznia przebywał na wolności; był poszukiwany nakazem aresztowania.
(jm)