Służba zdrowia w Nowym Jorku zdiagnozowała pierwszy w tym stanie przypadek nowej odmiany koronawirusa, który pierwotnie wykryto w Wielkiej Brytanii - poinformował w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego gubernator Andrew Cuomo.
Nowy wariant wirusa o roboczej nazwie VUI-202012/01 uważany jest za bardziej zaraźliwy niż wcześniejsze odmiany. Wykryto go u 60-letniego mężczyzny z Saratoga Springs pracującego w sklepie jubilerskim. Wraca on do zdrowia. Ponieważ ostatnio nie podróżował nabył wirusa prawdopodobnie od kogoś mieszkającego w stanie Nowy Jork.
"Monitorujemy pracowników sklepu jubilerskiego. Ponieważ jest to sklep detaliczny (także z dostawami do domów) apelujemy do społeczeństwa o współpracę" – mówił Cuomo, cytowany przez lokalną telewizję NY1.
Stan New York przeprowadził dotąd 5 tysięcy testów na obecność nowego szczepu. Jak dotąd natrafiono tylko na jeden przypadek.
Według gubernatora wykrycie nowej odmiany może stanowić "przełom". Jeśli VUI-202012/01 zwiększy liczbę hospitalizacji, niezbędne może okazać się zamknięcie niektórych regionów stanu.
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) podały, że nowy wariant koronawirusa pojawił się z dużą liczbą mutacji.
W Stanach Zjednoczonych przypadki VUI-202012/01 potwierdzono dotąd w co najmniej trzech innych stanach: Kolorado, Kalifornii i na Florydzie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama