Kolejni oskarżeni o korupcję ws. ComEdu nie przyznają się do winy

Oskarżony w aferze łapówkarskiej związanej z działalnością zakładów energetycznych ComEd bliski współpracownik marszałka Izby Reprezentantów Illinois Michaela Madigana nie przyznał się w środę do winy. Emerytowany lobbysta Michael McClain jest jedną z czterech osób, którym pod koniec listopada postawiono zarzuty w tej sprawie. Żadna z nich nie przyznała się do winy. W stanowym parlamencie nasilają się głosy wzywające marszałka Madigana do rezygnacji z zajmowanych funkcji, w tym przewodniczącego Partii Demokratycznej w stanie Illinois. On sam od miesięcy zapewnia, że nie złamał prawa. Do czwartku Madiganowi nie postawiono żadnych formalnych zarzutów. Powiernik Madigana nie przyznał się do winy  W upublicznionym pod koniec listopada 50-stronicowym akcie oskarżenia postawiono zarzuty bliskiemu współpracownikowi marszałka Madigana, 73-letniemu Michaelowi McClainowi z Quincy, byłej prezes zakładów energetycznych Commonwealth Edison (ComEd) 62-letniej Anne Pramaggiore z Barrington, lobbyście i byłemu dyrektorowi w ComEd 71-letniemu Johnowi Hookerowi z Chicago oraz 67-letniemu Jay’owi Doherty’emu, konsultantowi i byłemu szefowi City Club of Chicago. Najpoważniejszy z zarzutów zagrożony jest pozbawieniem wolności na okres 20 lat. Cała czwórka w środę wzięła udział w zdalnym posiedzeniu sądowym z udziałem sędziego federalnego Harry’ego Leinenwebera. Była to pierwsza rozprawa sądowa od ogłoszenia aktu oskarżenia 25 listopada. Ze względu na trwającą pandemię żaden z oskarżonych ani ich prawników nie był zobowiązany do osobistego stawienia się w sądzie federalnym (Dirksen U.S. Courthouse) w Chicago. Na początku 30-minutowego przesłuchania sędzia Leinenweber powiedział, że był stanowym posłem w tych latach co McClain, ale z ramienia opozycyjnej partii (GOP). „Nigdy tak naprawdę nie spotykałem się z nim towarzysko i nie widziałem go w ciągu ostatnich 40 lat” – stwierdził sędzia. Leinenweber nie wspomniał w tym kontekście o marszałku Madiganie, który w akcie oskarżenia wymieniany jest tylko jako „urzędnik państwowy A”. Sędzia federalny dodał, że jego żona była kiedyś członkiem zarządu Constellation Energy, zanim Exelon, firma macierzysta ComEd, kupiła dostawcę prądu w 2012 roku. Żadna ze stron nie sprzeciwiła się dalszemu prowadzeniu sprawy przez Leinenwebera. Michael McClain, Anne Pramaggiore, John Hooker, Jay Doherty nie przyznali się do winy. Prokuratura zapowiedziała, że zacznie przedstawiać „szczegółowe” dowody za dwa do trzech tygodni. Sędzia Leinenweber wyznaczył kolejną rozprawę na 16 lutego. Czworo oskarżonych przebywać będzie w tym czasie na wolności za poręczeniem majątkowym wyznaczonym na 10 tys. dol. Prokuratura federalna w lipcu poinformowała, że zakłady energetyczne ComEd zgodziły się zapłacić 200 milionów dolarów w ramach ugody zawartej w śledztwie dotyczącym przekazywania w latach 2011-2019 kontraktów na usługi i zatrudniania osób, które były w różnym stopniu związane z „urzędnikiem stanu Illinois wysokiego szczebla” (Public Official A). W ugodzie z ComEdem, złożonej w sądzie federalnym, stwierdzono, że „urzędnik państwowy A” jest marszałkiem Izby Reprezentantów Illinois. Madiganowi nie postawiono zarzutów karnych, ale śledczy federalni twierdzą, że ComEd zapłacił 1,3 mln dolarów jego współpracownikom za wykonanie niewielkiej lub żadnej pracy. W tym samym czasie ComEd zabiegał u Madigana o wsparcie ustaw, które mogłyby przełożyć się na ponad 150 milionów dolarów wpływów dla tych zakładów energetycznych. McClain i inni oskarżeni spiskowali również na rzecz zatrudnienia przez ComEd wskazanego przez Madigana prawnika Victora Reyesa z firmy Reyes Kurson. Domagano się, aby zakłady energetyczne przyjmowały na letni program stażowy studentów, którzy mieszkali w 13. okręgu wyborczym Madigana – wynika z aktu oskarżenia. Pramaggiore i McClain mieli także podjąć działania w celu powołania do rady dyrektorów ComEdu, na wniosek Madigana, Juana Ochoa, byłego szefa Metropolitan Pier and Exposition Authority of Chicago.

Niepewna reelekcja marszałka Madigana?  78-letni Michael Madigan, najdłużej urzędujący marszałek Izby Reprezentantów w historii parlamentaryzmu w Stanach Zjednoczonych, po ogłoszeniu aktu oskarżenia wydał obszerne oświadczenie, w którym udowadniał, że nie zrobił niczego niezgodnego z prawem. Stwierdził, że jeśli ktoś z ComEdu próbował go przekupić, to „nigdy mu o tym nie powiedziano”. W nowym akcie oskarżenia pojawia się więcej sugestii wskazujących na to, że Madigan był bezpośrednio zaangażowany w naciskanie na ComEd w sprawie zatrudniania ludzi z nim związanych. „Była to dalsza część spisku, dzięki któremu ‘urzędnik państwowy A’ i McClain starali się uzyskać od ComEdu pracę, umowy z dostawcami i podwykonawcami, a także płatności dla różnych współpracowników ‘urzędnika państwowego A’” – wynika z upublicznionego aktu oskarżenia. Do oskarżenia doszło półtora roku po tym, jak FBI dokonało nalotu na dom McClaina i prawie rok po tym, jak ujawniło, że jego telefon był na podsłuchu. Adwokat McClaina Patrick Cotter stwierdził, że postawione zarzuty są wynikiem „niewłaściwego śledztwa prowadzonego w celu doprowadzenia do oskarżenia Madigana”. McClain jest jednym z długoletnich i najbliższych współpracowników Madigana. Zanim zajął się lobbowaniem, w tym na rzecz ComEdu, w latach 70. i wczesnych 80. był posłem z ramienia Partii Demokratycznej w stanowym parlamencie. Złożenie nowego aktu oskarżenia zbiega się z wyjątkowo ważnym momentem dla Madigana, który w styczniu będzie walczyć o 19. kadencję na stanowisku marszałka Izby Reprezentantów stanu Illinois. Przeciwnicy Madigana twierdzą, że maleją szanse, by zapewnił sobie 60 niezbędnych głosów, aby zachować swoją przywódczą funkcję. Będzie miał kontrkandydatkę z własnej partii, bo swój start na stanowisko marszałka ogłosiła stanowa posłanka z Oswego Stephanie Kifowit. We wtorek posłanka Kathleen Willis, która zajmuje miejsce w zarządzie Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów Illinois, ogłosiła, że ​​nie będzie wspierać Madigana w staraniach o kolejną kadencję. Wcześniej jedenastu demokratów z Izby Reprezentantów Illinois oficjalnie ogłosiło, że nie zagłosuje na Madigana. Po upublicznieniu sprawy ComEdu do natychmiastowej rezygnacji ze stanowiska marszałka wezwał Madigana przywódca republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów Illinois Jim Durkin. Afera korupcyjna odbija się na kieszeni mieszkańców  Ponad 4 miliony domów i biznesów, 70 proc. populacji Illinois, już zapłaciło za skandal korupcyjny związany z ComEdem – podaje portal publicznego radia NPR.  W 2011 r. stanowi ustawodawcy przyjęli ustawę „Smart Grid” dotyczącą tzw. inteligentnej sieci przesyłowej. ComEd twierdził, że zwiększy niezawodność i obsługę oraz rozszerzy programy efektywności energetycznej. Spowodowało to wzrost stawek dla odbiorców Illinois Public Interest Research Group  w swoim raporcie pisze, że  ustawa ws.  „inteligentnej sieci” pozwoliła ComEdowi zwiększyć zyski o 47 proc. w ciągu ośmiu lat. Autorzy raportu podkreślają, że konsumenci odnotowali 37-procentowy wzrost kosztów dostawy na rachunkach za energię elektryczną. Federalni śledczy w nowym akcie oskarżenia zauważyli, że ustawa „Smart Grid” pomogła ComEdowi poprawić stabilność finansową. Następnie w 2016 r. ComEd uzyskał zgodę na kolejną lukratywną ustawę „Future Energy Jobs Act” znaną jako FEJA. Ustawa pozwoliła koncernowi Exelon, firmie macierzystej ComEdu, pobrać od odbiorców 235 mln dolarów rocznie na ratowanie elektrowni atomowych w Illinois. Przepisy zapewnią Exelonowi ponad 2 miliardów dol. w ciągu dekady. „Ustawa FEJA reprezentowała proces regulacyjny, który był korzystny dla ComEdu” – napisano w akcie oskarżenia.  Joanna Trzos [email protected]