W Nowym Jorku będzie Halloween ale z wirusowymi ograniczeniami
- 10/22/2020 03:41 PM
Po dyskusjach na temat zbliżającego się zwyczaju obchodów Halloween (31 października wieczorem) podczas pandemii Covid-19, burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio zadecydował ostatecznie o dopuszczeniu do kontynuowania tradycji. Obwarował to jednak ograniczeniami.
Jak poinformował w środę de Blasio uczestnicy maskarad mogą, ze względu na niebezpieczeństwo rozprzestrzenienia koronawirusa, przebywać tylko na zewnątrz. Nie wolno im wchodzić do budynków mieszkalnych. Tradycyjne kostiumy i maski nie wystarczą. Trzeba zakrywać twarz maseczką chroniącą przed wirusem.
„Halloween w Nowym Jorku będzie bezpieczny. (…) W tym roku będzie inaczej, ale to się wydarzy” – ogłosił burmistrz podczas konferencji prasowej w ratuszu.
Podał szereg zaleceń dla dzieci i ich rodzin, aby nie psuć zabawy, lecz zarazem zachować ostrożność.
De Blasio podkreślił, że zbieranie przez dzieci po domach, jak zwyczaj każe, słodyczy i podarków, któremu towarzyszy wykrzykiwanie “Trick or treat” (cukierek albo psikus) może się odbywać tylko na świeżym powietrzu.
Ponadto – jak powiedział - smakołyków nie należy wręczać bezpośrednio, lecz wkładać je np. do koszyczka. Po powiadomieniu o swej obecności pukaniem do drzwi, lub dzwoniąc, dzieci powinny się cofnąć zachowując dystans społeczny ok. dwóch metrów.
Niezależnie od tego de Blasio przypomniał o potrzebie używania środków dezynfekujących do rąk.
„Możemy na to pozwolić i może to być zabawne dla naszych najmłodszych nowojorczyków” - powiedział burmistrz.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama