Do wody z jeziora dodawana była woda ze skażonego chemikaliami źródła, oficjalnie zamkniętego przez agencję ochrony środowiska, EPA. W rezultacie procederu władze miasta Crestwood oszczędzały w wydatkach na wodę, ale narażały na poważne niebezpieczeństwo zdrowie mieszkańców.
Na początku tego miesiąca do winy przyznał się Frank Scaccia, emerytowany operator wodociągów. Były burmistrz Chester Stranczek, który sprawował rządy w czasie "wodnych oszczędności", nie został postawiony w stan oskarżenia, ponieważ nie jest zdolny do odpowiadania przed sądem za swoje czyny ze względu na demencję, spowodowaną chorobą Parkinsona.
Przez ponad 20 lat Neubauer i Scaccia utrzymywali, że miasto zaopatrywane było w wodę z jeziora Michigan, gdy tymczasem do wody z jeziora Michigan dodawano wodę z lokalnego źródła skażonego rakotwórczym chlorkiem winylu.
W 2007 roku federalna agencja ds. ochrony środowiska, znana jako EPA (Environmental Protection Agency) stwierdziła, że stężenie tej substancji w wodzie pitnej Crestwood dwukrotnie przekracza dozwolony poziom.
W 2009 roku mieszkaniec Crestwood wniósł sprawę do sądu, zarzucając mieszanie wody z jeziora Michigan z wodą ze skażonego źródła, w celu zaoszczędzenia funduszy. W rezultacie tego pozwu EPA przeprowadziła niezapowiedzianą kontrolę w wodociągach Crestwood, która zapoczątkowała dochodzenie, zakończone aktami oskarżenia.
W ostatnich latach wśród mieszkańców Crestwood odnotowano wiele przypadków zachorowań na różne rodzaje raka. Jak dotąd badania nie potwierdziły bezpośredniego związku przyczynowego między skażoną wodą a zachorowaniami.
Neubauer nie pełni funkcji szefa policji, ponieważ przeszła na płatny urlop, po postawieniu w stan oskarżenia przez władze federalne.
Wciąż figuruje ona na witrynie policji Crestwood jako jej szefowa.
(ao)