Przedstawiciele organizacji polonijnych w Stanach Zjednoczonych wystosowali list do kandydata Partii Demokratycznej na prezydenta Joe Bidena, podkreślając, że są zawiedzeni jego krytycznymi uwagami pod adresem Polski. Zaapelowali, aby je skorygował.
List podpisany przez Tadeusza Antoniaka z Komitetu Upamiętnienia Katastrofy Smoleńskiej i koordynatora Klubów "Gazety Polskiej" w Ameryce Macieja Rusińskiego nawiązuje do czwartkowej wypowiedzi byłego wiceprezydenta USA podczas jego przedwyborczego zgromadzenia publicznego (Town Hall) w Pensylwanii, transmitowanego przez telewizję ABC News. Krytycznie wyraził się on o sytuacji na Białorusi, w Polsce i na Węgrzech. Mówił też o "wzroście totalitarnych reżimów na świecie".
Autorzy listu podkreślają, że zwracają się do Bidena jako przedstawiciele Komitetu Upamiętnienia Katastrofy Smoleńskiej, który łączy członków wielu organizacji polonijnych w Stanach Zjednoczonych. Jak dodają, ich wspólnym celem są nieustające starania o umocnienie polsko-amerykańskich relacji i współpracy.
„My, podobnie jak większość Polaków w Ameryce, jesteśmy głęboko zawiedzeni Pana komentarzem na temat Polski, wygłoszonym 15 października podczas wydarzenia Town Hall. Sprawił wrażenie nieznajomości Europy Środkowej" - oceniają przedstawiciele Polonii. Komentarz - dodają - był krzywdzącym, fałszywym określeniem odnoszącym się do Polski.
Przypominają, że Polska jest krajem pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Jak akcentują, jest mocną demokracją, gdzie wolność każdej osoby jest zapewniona i chroniona, a debata publiczna jest różnorodna, energiczna i niczym niezakłócona, chociaż czasem może być gorąca, a nawet politycznie wykorzystywana przeciwko Polsce poza jej granicami.
„Spośród krajów europejskich Polska jest jednym z najsilniejszych sojuszników Stanów Zjednoczonych. Polska daje przykład wypełniania zobowiązań wobec NATO. Polscy żołnierze dzielnie walczyli w II wojnie światowej z niemieckim i rosyjskim totalitaryzmem, a w dzisiejszych czasach uczestniczą w operacjach wojskowych na Bliskim Wschodzie dowodzonych przez USA. Dzięki naciskowi na transatlantycką politykę bezpieczeństwa i współpracę z USA, podjętą przez polski rząd od roku 2016, relacje między Polską a USA są dziś najsilniejsze i najbardziej produktywne w historii” – oświadczają przedstawiciele polonijnej diaspory, wyrażając nadzieję, że tak pozostanie.
„Jako Komitet Upamiętnienia Katastrofy Smoleńskiej wierzymy, że ponownie rozważy Pan swoje ostatnie uwagi na temat Polski i je skoryguje” – konkludują autorzy korespondencji.
W trakcie zgromadzenia w Filadelfii, w Pensylwanii, która należy do tzw. wahających się stanów, mogących zadecydować o rezultatach wyborów, a gdzie mieszka liczna Polonia, Biden mówił m.in.: "Istnieje ryzyko, zapoczątkowania (procesu) pękania NATO. (...). Widzicie, co dzieje się wszędzie od Białorusi po Polskę, po Węgry, a także wzrost totalitarnych reżimów na świecie(...)". Przytoczony fragment był częścią wypowiedzi byłego wiceprezydenta dotyczącej polityki zagranicznej Donalda Trumpa, który jest rywalem Bidena w batalii o prezydenturę.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama