Większość nowojorczyków z objawami lęku i depresji w czasie pandemii
- 09/25/2020 02:32 PM
Pandemia koronowirusa sieje emocjonalne spustoszenie wśród nowojorczyków. Według ostatniego sondażu miejskiego Departamentu Zdrowia dotknęło to 80 proc. społeczności Nowego Jorku.
Jak wynika z ankiety 44 proc. respondentów przyznaje, że doświadczyło objawów lęku, a na objawy depresji wskazywało kolejne 36 proc. Lokalne wydanie dziennika “amNY” podkreśla, że problemy emocjonalne, wiążące się z Covid-19, nawiedziły łącznie 80 proc. wszystkich dorosłych osób, poddanych badaniu.
35 proc. respondentów mających dzieci zwróciło uwagę na negatywny wpływ, jaki na nie wywiera pandemia. Zaobserwowali to w ich zachowaniu, jak też samopoczuciu.
Niezależnie od samej obecności wirusa także jego konsekwencje wynikające z kryzysu prowadziły do stanów lękowych, zestresowania lub przygnębienia, których źródłem były obawy o utratę lub ograniczenie czasu pracy i niepokój wywołany niepewnością finansową. W nieproporcjonalnie większym stopniu niż biali odczuła to społeczność latynoska i azjatycka objęta sondażem.
Badanie Departamentu Zdrowia wykazało także, że do najbardziej dotkniętych psychicznie podczas pandemii nowojorczyków należeli pracownicy służby zdrowia, osoby z dziećmi, osoby obawiające się przemocy ze strony obecnego lub byłego partnera oraz mające krewnych, cierpiących z powodu przewlekłych chorób, co czyni ich szczególnie podatnymi na Covid-19.
Sondaż przeprowadzono w dwóch oddzielnych okresach kwietnia i maja po tym, kiedy pandemia w Nowym Jorku osiągnęła szczyt i rozprzestrzenianie się koronawirusa zaczęło powoli spadać. Badanie objęło 1200 nowojorczyków z różnych środowisk.
Niezależnie od ankiety Departament Zdrowia poinformował, że ciągu pierwszego półrocza 261 osób popełniło w Nowym Jorku samobójstwo. Jest to niewielki spadek w porównaniu z analogicznym okresem w ub.r., gdy 270 osób odebrało sobie życie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama