Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 09:48
Reklama KD Market

Demokraci odmawiają poparcia sędziemu, który powołał prokuratora specjalnego w sprawie Smolletta

Demokraci odmawiają poparcia sędziemu, który powołał prokuratora specjalnego w sprawie Smolletta
Partia Demokratyczna w Illinois nie udzieliła poparcia sędziemu Michaelowi Toominowi, który w listopadzie będzie ubiegał się o utrzymanie na stanowisku. Niektórzy demokraci, wśród nich burmistrz Lori Lightfoot, uważają, że sytuacja wygląda jak zemsta za sprawę Jussie’ego Smolletta. Michael Toomin jest sędzią, który w sprawie aktora Jussie’ego Smolletta powołał prokuratora specjalnego, badającego działania biura prokurator stanowej powiatu Cook, Kim Foxx. Jej biuro postawiło początkowo Smollettowi 16 zarzutów o zakłócanie porządku – policja stwierdziła, że Smollett sfingował atak sam na siebie, a dwóm znajomym zapłacił za pomoc. Następnie Kim Foxx wycofała wszystkie zarzuty bez wyjaśnień, wywołując tym oburzenie policji i opinii publicznej. Toomin, powołując prokuratora specjalnego, pozostawił również otwartą możliwość ponownego postawienia  Smollettowi zarzutu składania fałszywych zeznań. Prokurator specjalny Dan Webb stwierdził w raporcie końcowym, że Kim Foxx nadużyła władzy swojego urzędu w sposobie, w jakim zajęła się sprawą aktora, lecz nie naruszyła prawa karnego. Toni Preckwinkle, przewodnicząca rady powiatu Cook i jednocześnie szefowa Partii Demokratycznej w tym powiecie zaprzeczyła, by odwet był powodem odmowy poparcia dla sędziego Toomina. Jak stwierdziła, stowarzyszenia prawnicze nisko oceniły kwalifikacje sędziego i nie rekomendowały jego ponownego wyboru. Radny Raymond Lopez uważa wprost, że wstrzymanie poparcia dla sędziego Toomina jest „politycznym atakiem na sędziego”, który próbował wyłącznie zwrócić uwagę na interes społeczny, a także karą za prześwietlanie pracy ubiegającej się o reelekcję Kim Foxx. Podobnego zdania jest obecna burmistrz Lori Lightfoot, która w czasie konferencji prasowej powiedziała, że sytuacja wygląda jak „odwet”. (kk)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama