Zmarła w poniedziałek dawna brytyjska premier Margaret Thatcher była wielką orędowniczką wolności i wzorem dla kobiet na całym świecie - oświadczył prezydent USA Barack Obama.
„Świat stracił jednego z największych orędowników wolności, a Ameryka prawdziwego przyjaciela” - powiedział Obama na wieść o śmierci Thatcher, która zmarła w poniedziałek w wieku 87 lat.
Oświadczył też, że pierwsza kobieta-premier Wielkiej Brytanii, córka sklepikarza, „pokazała naszym córkom, że nie ma takiego szklanego sufitu, którego nie da się przebić”.
„Jako premier pomogła przywrócić dumę i zaufanie, które zawsze były znakiem rozpoznawczym Wielkiej Brytanii w najlepszym wydaniu” - dodał Obama.
Podkreślił, że Thatcher była bezwzględnie oddanym zwolennikiem sojuszu transatlantyckiego i wielu Amerykanów zapamięta ją jako „stojącą ramię w ramię” z prezydentem USA Ronaldem Reaganem podczas zimnej wojny.
Były prezydent George Bush senior ocenił, że Thatcher była „jednym z najbardziej zagorzałych obrońców wolności i gospodarki rynkowej w XX wieku”. Wyraził przekonanie, że „imponujący bilans jej dokonań zainspiruje przyszłe pokolenia”.
Margaret Thatcher zmarła w poniedziałek rano w Londynie w następstwie udaru. Szefową brytyjskiego rządu była w latach 1979-1990.
(PAP)
Reklama