Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 27 grudnia 2024 01:44
Reklama KD Market

Zamieszki w Kenoshy i Madison po postrzeleniu Jacoba Blake’a (ZDJĘCIA)

Postrzelony przez policję w niedzielę po południu Jacob Blake może być sparaliżowany od pasa w dół. Przez Kenoshę przetoczyła się fala gwałtownych protestów, podczas których palono samochody i budynki, a uczestnicy domagali się sprawiedliwości. Gubernator Wisconsin wezwał na pomoc Gwardię Narodową. Ojciec Blake’a, noszący to samo imię i nazwisko co postrzelony w niedzielę mężczyzna, Jacob Blake powiedział mediom, że jego syn jest sparaliżowany od pasa w dół, przy czym lekarze nie wiedzą, czy paraliż będzie trwały. Blake ma według ojca aż osiem ran postrzałowych, pocisk miał uszkodzić m.in. jego kręgosłup, płuco i biodro. Zdarzenie, do którego doszło o 5 pm w niedzielę 23 sierpnia, zostało zarejestrowane przez świadka, 22-letniego Raysean’a White’a, na telefonie komórkowym i udostępnione w Internecie. Na filmie widzimy czarnoskórego mężczyznę idącego do samochodu, za nim, z wymierzoną w niego bronią, podążają dwaj policjanci. Mężczyzna podchodzi do samochodu od strony kierowcy i schyla się. Policjant chwyta jego podkoszulek od tyłu i otwiera ogień. Słychać siedem strzałów. Nie sposób stwierdzić, czy wszystkie strzały zostały oddane przez jednego policjanta – na miejscu było trzech funkcjonariuszy. White zeznał, że zanim Blake podszedł do samochodu, przez chwilę szarpał się z policjantami, ale zdołał się wyswobodzić. Jeden z policjantów krzyczał: „rzuć nóż”, ale dotąd nie potwierdzono, czy Blake faktycznie miał nóż w ręku, nie widział go również naoczny świadek zdarzenia. Gazeta ,,Kenosha News” podała, że postrzelony w zajściu Blake próbował rozdzielić bójkę między dwiema kobietami. Laquisha Booker, partnerka Blake’a ujawniła, że podczas zdarzenia ona i trójka dzieci pary znajdowali się w samochodzie. Ojciec Blake’a powiedział natomiast później, że jego syn ma w sumie sześcioro dzieci. Po strzelaninie Blake został przetransportowany do szpitala w Milwaukee. We wtorek po południu nadal był hospitalizowany w ciężkim stanie, po operacji. Tuż po zdarzeniu w mediach społecznościowych mnożyły się posty pokazujące gromadzących się mieszkańców Kenoshy. Wzburzeni ludzie utworzyli marsz, część z nich skandowała: „nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju” i „Black Lives Matter”. Część protestujących rzucała przedmiotami, niszczyła i podpalała pojazdy – także policyjne. Pochód doszedł do budynku bezpieczeństwa publicznego powiatu Kenosha, w którym mieści się komenda policji i wydział szeryfa powiatu. Władze zablokowały budynek, jednak protestujący starli się z funkcjonariuszami wyposażonymi w sprzęt do tłumienia protestów. Policja użyła gazu łzawiącego, żeby rozgonić tłum. W mieście wprowadzono godzinę policyjną, która została zniesiona w poniedziałek rano, ale w trakcie poniedziałkowego przemówienia gubernator przywrócił godzinę policyjną również na noc z poniedziałku na wtorek, a ze względu na spodziewane rozruchy – wezwał na pomoc 125 gwardzistów, by chronili strażaków gaszących pożary powstałe z podpaleń. Mimo to, noc ponownie była wypełniona walką protestujących z policją: funkcjonariusze ponownie użyli gazu łzawiącego, na budynek bezpieczeństwa publicznego rzucano butelki i fajerwerki. 6 osób biorących udział w protestach zostało aresztowanych. Protesty dotarły również do stolicy stanu, Madison. Tam również po pokojowych protestach w ciągu dnia, wieczorem i w nocy podpalano budynki, rozbijano okna, plądrowano sklepy. Lokalne gazety ,,Wisconsin State-Journal” i ,,The Isthmus” donosiły o zniszczeniach na State Street, słynnej w Madison handlowej i restauracyjnej ulicy. Departament Sprawiedliwości w Wisconsin, który prowadzi dochodzenie w sprawie strzelaniny, nie ujawnił do wtorku żadnych szczegółów dotyczących funkcjonariuszy, którzy uczestniczyli w zdarzeniu, oprócz takiej, że przebywają oni na urlopach administracyjnych – jest to standardowa procedura po strzelaninach z udziałem policjantów. Z kolei dziennikarze szukający informacji o poszkodowanym, dotarli do akt sądowych, wskazujących na to, że prokuratorzy okręgu Kenosha 6 lipca oskarżyli Blake’a o napaść na tle seksualnym, wtargnięcie i zakłócanie porządku w związku z przemocą domową. 7 lipca wydano nakaz aresztowania, który obowiązywał w chwili zdarzenia. Nie jest jednak jasne, czy sprawa opisana w aktach ma jakikolwiek związek z niedzielnymi wydarzeniami. Gubernator Wisconsin Tony Evers już w niedzielę wydał oświadczenie potępiające strzelanie do Blake’a. „Choć nie mamy jeszcze wszystkich szczegółów, to wiemy na pewno, że nie jest on pierwszym czarnym człowiekiem lub osobą, która została zastrzelona lub ranna lub bezlitośnie zabita z rąk osób z organów ścigania w naszym stanie lub kraju” – powiedział. Gubernator zapowiedział również podjęcie kroków mających wyjaśnić okoliczności strzelaniny. Adwokat rodziny Blake’a, Ben Crump, przekazał publicznie prośbę rodziny, aby demonstracje po jego postrzeleniu były pokojowe. (kk) Zdjęcia: Tannen Maury, Shawn Thew/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in against the shooting of Jacob Blake, Kenosha, USA - 24 Aug 2020

Protest in against the shooting of Jacob Blake, Kenosha, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

Protest in wake of police shooting of Jacob Blake in Kenosha, Wisconsin, USA - 24 Aug 2020

fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

fot. SHAWN THEW/EPA-EFE/Shutterstock

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

fot. SHAWN THEW/EPA-EFE/Shutterstock

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

fot. SHAWN THEW/EPA-EFE/Shutterstock

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

fot. SHAWN THEW/EPA-EFE/Shutterstock

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

Protest against the shooting of Jacob Blake, Washington, USA - 24 Aug 2020

fot. SHAWN THEW/EPA-EFE/Shutterstock

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama