Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 04:33
Reklama KD Market

97 tys. dzieci z pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa

Według najnowszych badań w ostatnich dwóch tygodniach lipca u ponad 97 tys. dzieci w Stanach Zjednoczonych potwierdzono obecność koronawirusa. Wśród zakażonych największy odsetek stanowią dzieci czarnoskóre i pochodzenia latynoskiego. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Amerykańską Akademię Pediatrii oraz Stowarzyszenie Szpitali Dziecięcych w drugiej połowie lipca nastąpił 40-procentowy wzrost zakażenia dzieci koronawirusem w różnych stanach i miastach. Portal CNN zwraca uwagę, że w poszczególnych stanach inaczej definiuje się wiek dziecięcy. Niektóre uważają za dzieci osoby tylko do 14 roku życia. Alabama przesuwa tę granicę do 24 lat. Zgromadzone dane zbiegają się w czasie z powrotem uczniów w USA do szkół. Przedstawiciele służby zdrowia próbują zarazem określić wpływ wirusa na dzieci i rolę, jaką młodzi ludzie odgrywają w jego rozprzestrzenianiu. "Niektóre szkoły zaczęły z powrotem witać tłumy na lekcjach. Inne musiały dostosować swoje plany wznowienia zajęć do wskaźnika zakażeń" – zauważa CNN. Na pierwsze strony amerykańskich gazet trafiło zdjęcie jednego z liceów w stanie Georgia. Przedstawiało zatłoczony korytarz szkolny, a według dyrektora placówki odnotowano tam dziewięć nowych przypadków koronawirusa, w tym sześć u uczniów, a trzy u pracowników. "Podczas gdy niektórzy przywódcy USA - w tym prezydent - stwierdzili, że wirus nie stanowi dużego zagrożenia dla dzieci, jedno z ostatnich badań sugeruje, że starsze z nich mogą przenosić wirusa tak samo jak dorośli. Inne badania wykazały, że dzieci w wieku poniżej 5 lat mają nawet większe stężenie cząsteczek wirusa niż dorośli, co rodzi jeszcze więcej pytań na temat ich roli w przenoszeniu wirusa" – podkreśla CNN. W świetle innego raportu od maja zmarło w Stanach Zjednoczonych z powodu powikłań SARS-Cov-2 co najmniej 86 dzieci. Najmłodszą ofiarą koronawirusa w Georgii stał się w zeszłym tygodniu 7-letni chłopiec, który wcześniej nie cierpiał na żadne choroby chroniczne. Z kolei na Florydzie zmarło na początku sierpnia dwoje nastolatków, zwiększając w tym stanie łącznie liczbę śmiertelnych przypadków osób nieletnich do siedmiu. Niedawno opublikowane statystyki pokazują, że u dzieci afroamerykańskich i latynoskich występuje wyższy wskaźnik infekcji, hospitalizacji i powikłań łączących się z Covid-19 aniżeli rejestrują to inne grupy etniczne. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama