Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 09:21
Reklama KD Market

Moratorium na eksmisje za niepłacone czynsze przedłużone w Nowym Jorku

Chociaż walka z pandemią w Nowym Jorku przynosi sukcesy, jest duże bezrobocie i tysiące ludzi w tym mieście nie może się wywiązać z płatności. Już w marcu sądy nowojorskie rozpatrywały 200 tys. spraw mieszkaniowych i wydały 14 tys. rodzinom nakazy eksmisji. Ich wykonanie wstrzymał gubernator stanu Andrew Cuomo. Jak poinformował w sobotę portal internetowy telewizji NBC w nowojorskich sądach czeka na rozpatrzenie od marca 200 000 spraw mieszkaniowych. Eksmisja grozi 14 tys. rodzin. W następstwie wybuchu pandemii Covid-19 Cuomo podpisał rozporządzenie wykonawcze o ochronie najemców, którzy stanęli w obliczu trudności finansowych, związanych z wirusem. Przedłużył je do 4 września. Rzeczniczka sądów Lucian Chalfen potwierdziła w piątek, że wstrzymanie eksmisji wciąż obowiązuje na mocy zarządzenia z 16 marca, podpisanego przez głównego sędziego administracyjnego stanu Nowy Jork. Cuomo zaznaczył, że nowe prawo stanowe jasno określa, że żadne eksmisje nie są dozwolone, podczas gdy trwa pandemia. "Podpisałem rozporządzenie, a prawo jest jasne. Do kiedy? Dopóki nie powiem, że Covid-19 się skończył. Dowiemy się kiedy wówczas, gdy to nastąpi” – podkreślił gubernator. Nowe prawo tzw. Tenant Safe Harbor Act uniemożliwia sądom wydanie nakazu eksmisji wobec lokatorów, mających kłopoty finansowe związane z Covid. Przedstawiciel niedochodowej organizacji, udzielającej nowojorczykom porad prawnych Legal Aid Society twierdzi jednak, że nie daje to wystarczającej pewności najemcom, którym groziła eksmisja jeszcze przed pandemią i wciąż nie stać ich na zapłatę czynszu. Według najnowszych danych stanu Nowy Jork od 14 marca o zasiłek dla bezrobotnych wystąpiło ponad 3,3 miliona osób. W samym mieście jest ich 1,6 miliona. Lokatorzy są zaniepokojeni, że właściciele pozywają ich do sądów. Wzywali w czwartek przed sądem mieszkaniowym na Brooklynie władze do „anulowania czynszu”. Obawiają się tego, jak sądy mieszkaniowe odniosą się po otwarciu do kwestii związanych z eksmisją. Miasto Nowy Jork powstrzymało sędziów od przeprowadzania eksmisji zgodnie z istniejącymi wytycznymi sądu. Burmistrz Bill de Blasio nawoływał, by rząd federalny przyszedł z pomocą w rozwiązaniu problemów łączących się z wynajmem. Apelował też do władz stanowych o ochronę gospodarstw domowych w obliczu eksmisji w trakcie pandemii. Zwrócił się o zezwolenie najemcom na rozłożenie płatności. Stan Nowy Jork uruchomił w połowie lipca program finansowany z funduszy federalnych, wartości 100 milionów dolarów, aby zaoferować pewne ulgi w spłacaniu czynszu. Mogą z tego skorzystać najemcy, którzy złożyli o to wniosek do 6 sierpnia. W sobotę Cuomo mówił o dalszych postępach w batalii z koronawirusem. W ciągu ostatniej doby liczba hospitalizowanych osób zmalała o sześć do 573, pacjentów będących na oddziałach intensywnej terapii o sześć do 133, a intubowanych o dwie do 64. Pacjentów nowo przyjętych było 84, a ofiar śmiertelnych pięć. „Chociaż liczby pozostają niskie i stabilne, to nie czas na samozadowolenie; musimy teraz skupić się na ochronie naszych ciężko wypracowanych sukcesów. Pamiętaj, noś maskę, zachowaj dystans społeczny, a przede wszystkim pozostań twardym Nowy Jorku” - mówił gubernator. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama