Prokuratorzy w Nowym Jorku i Waszyngtonie złożyli w czwartek pozwy domagające się rozwiązania Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (NRA). Zarzucają przywódcom wpływowej organizacji wielomilionowe nadużycia, w tym wykorzystywanie jej dla osobistych korzyści.
Prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James twierdzi w poprzedzonym półtorarocznym dochodzeniem pozwie złożonym w sądzie stanowym na Manhattanie, że dyrektorzy wysokiego szczebla NRA wydali miliony dolarów m.in. na prywatne luksusowe podróże, prywatne samoloty, kontrakty dla przyjaciół, członków rodziny i byłych pracowników w celu zapewnienia ich lojalności.
Zdaniem James są dowody na to, że w potężna organizacja „pełna jest oszustw i nadużyć”. Wyszczególnia m.in. różnorodne wydatki poczynając od kosztów makijażu i fryzjera dla żony wieloletniego lidera Wayne'a LaPierre'a, po 17 milionów dolarów przeznaczonych dla niego już po tym, kiedy przestał pełnić swą funkcję. Przyczyniło się to do strat w wysokości ponad 64 milionów dolarów w ciągu trzech lat.
„Wpływ NRA był tak potężny, że organizacja pozostawała niesprawdzana przez dziesięciolecia, podczas gdy najwyższa kadra kierownicza wypychała sobie kieszenie milionami. (…) NRA jest najeżona oszustwami i nadużyciami, toteż dzisiaj dążymy, by ją rozwiązać, ponieważ żadna organizacja nie stoi ponad prawem” – głosi przytoczone przez radio publiczne NPR oświadczenie James.
Według prokurator nadużycia były od dawna ukrywane przez lojalnych pracowników i zaczęły wychodzić na jaw dopiero, gdy narastał deficyt NRA. Od niemal 28 milionów dolarów nadwyżki w 2015 roku, w trzy lata później organizacja odnotowała 36 milionów dolarów deficytu.
James, która należy do Partii Demokratycznej, argumentowała, że pozycja organizacji i wpływy polityczne uśpiły ją w poczuciu nietykalności i stworzyły kulturę, w której zasady non-profit były rutynowo lekceważone, a prawa stanowe i federalne naruszane. Jak dodała prokurator, nawet własne regulaminy i przepisy NRA były ignorowane.
Nowojorski pozew wymienia jako oskarżonych także sekretarza korporacji i radcę generalnego Johna Frazera, emerytowanego skarbnika i dyrektora finansowego Wilsona Phillipsa oraz Joshuę Powella, byłego szefa personelu LaPierre’a.
Agencja AP zwraca uwagę, że podczas gdy pozew obwinia wszystkich o wykroczenia i domaga się kar grzywny, żaden z nich nie został oskarżony o popełnienie przestępstwa.
Jednocześnie prokurator generalny w Waszyngtonie DC Karl Racine pozwał fundację charytatywną Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego. Oskarżył ją o przekazywanie funduszy do NRA, aby pomóc płacić za hojne wydatki najwyższego kierownictwa.
Racine prowadzi dochodzenie w sprawie Fundacji NRA od ponad roku. Zauważył, że problemy finansowe wynikały z niewielkiej liczby członków, a także rozrzutnych wydatków. Dlatego organizacja wykorzystała fundację, aby utrzymać się na powierzchni.
Jako przykład prokurator podał dwie pożyczki w wysokości 5 milionów dolarów, które Rada Fundacji zatwierdziła w 2017 i 2018 roku pomimo problemów finansowych NRA. Następnie wielokrotnie przedkładała wnioski o przedłużenie i modyfikację pożyczek.
„Organizacje charytatywne działają jako fundusze publiczne - a prawo Dystryktu wymaga, aby wykorzystywały swoje fundusze dla dobra ogółu, a nie do wspierania kampanii politycznych, lobbingu czy interesów prywatnych. (..) W tym pozwie naszym celem jest odzyskanie darowizn, które zmarnowała Fundacja NRA” – podkreślił Racine w komunikacie prasowym, który przytoczyła Associated Press.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama