Mężczyzna, który szedł chodnikiem w piątek nad ranem, został zastrzelony z przejeżdżającego pojazdu na północnym zachodzie Chicago. To kolejna strzelanina w rejonie Portage Park w ciągu paru dni.
Do zdarzenia doszło w piątek 24 lipca około 1.15 nad ranem w rejonie 4200 N. Cicero w chicagowskiej dzielnicy Portage Park na północnym zachodzie miasta. 32-latek szedł chodnikiem, gdy podjechał do niego miniwan, z którego dwóch mężczyzn otworzyło ogień.
Mężczyzna został wielokrotnie trafiony. Jego śmierć stwierdzono w szpitalu Illinois Masonic. W piątek nieznana była tożsamość zmarłego.
Kilka dni wcześniej i zaledwie milę dalej doszło do innej strzelaniny, w której ranny został 18-latek.
W poniedziałek 20 lipca około 5 pm w rejonie 4200 Irving Park Road (niedaleko skrzyżowania z autostradą Kennedy’ego) do 18-latka, który szedł chodnikiem, miał podjechać ciemny SUV, z którego ktoś otworzył ogień.
Nastolatek został trafiony w klatkę piersiową, nogę i plecy, i przetransportowany do szpitala Mount Sinai w ciężkim stanie.
Do piątku nikogo nie aresztowano w związku ze strzelaninami. Policja prosi świadków o informacje, które można zgłaszać anonimowo na stronie cpdtip.com
(jm)
Reklama